Śmierć 15-miesięcznego chłopca w Krakowie. Maluch zmarł po dwóch dniach w żłobku

i

Autor: LRCL/cc0/pixabay

Nowe fakty

Śmierć 15-miesięcznego chłopca w Krakowie. Maluch zmarł po dwóch dniach w żłobku

2024-11-14 15:30

Prokuratura przedstawiła nowe informacje w sprawie śmierci 15-miesięcznego chłopca w żłobku w Krakowie. Śledczy wykluczyli, by dziecko zmarło w wyniku urazu czy zadławienia. Przyczyną zgonu malucha miała być choroba, która doprowadziła do nagłego zatrzymania akcji serca. Radio Kraków ustaliło, że chłopczyk do żłobka chodził bardzo krótko. Zmarł drugiego dnia pobytu w placówce.

Nagła śmierć 15-miesięcznego chłopca w krakowskim żłobku wzbudziła niepokój wśród wielu mieszkańców miasta. Do tragicznego zdarzenia doszło w środę, 13 listopada. Około południa do placówki zostały wezwane służby ratunkowe ze względu na utratę przytomności przez malucha, u którego wystąpiło zatrzymanie akcji serca. Niestety dziecka nie udało się uratować, chłopczyk zmarł.

W sprawie dramatycznego zdarzenia prokuratura wszczęła śledztwo prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Jest to jednak standardowa procedura stosowana w podobnych przypadkach i nie oznacza, że ktokolwiek przyczynił się do tragedii. Wszyscy członkowie personelu obecni w feralnym dniu w żłobku zostali przebadani przez policję i byli trzeźwi. Po przeprowadzeniu sekcji zwłok prokuratura wykluczyła też, by śmierć dziecka wynikała z urazu czy zadławienia, a tym samym potwierdzono, że w żłobku nie doszło do żadnych nieprawidłowości ze strony personelu.

Wstępne wyniki autopsji wskazują, że maluch zmarł z powodu choroby, najprawdopodobniej zapalenia mięśnia sercowego lub zapalenia płuc. To właśnie choroba miała spowodować, że serce dziecka nagle przestało bić. 

Z ustaleń Radia Kraków wynika, że chłopczyk pochodził z rodziny Ormian. Jego śmierć jest tym bardziej wstrząsająca, że maluch ledwo co zaczął chodzić do żłobka. Zmarł w drugim dniu pobytu w placówce.  

Kraków: śmierć przed siedzibą Kurii. Na miejscu nie pali się nawet jeden znicz

Obciął kotu język, bo zjadł plasterek boczku

Sonda
Umiesz udzielić pierwszej pomocy małemu dziecku?
Krystyna, 78 lat. Nauczycielki życia
Nauczycielki życia

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki