Działacze KTOZ-u podjęli interwencję na os. Złotej Jesieni w Krakowie. W mieszkaniu o powierzchni 20 metrów kwadratowych zamknięte było aż dziesięć psów. - To co zastaliśmy w mieszkaniu przechodzi ludzkie pojęcie, ciężko sobie wyobrazić, że ktoś tam mieszka - relacjonuje towarzystwo na swoim profilu na Facebooku.
- Odchody zwierząt znajdują się na podłodze, ścianach, oknach, a nawet suficie. Zapach amoniaku sprawia, że ledwo utrzymujemy się na nogach, a o obiedzie można dziś zapomnieć - napisano w poście.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Trzymała dziesięć psów w kawalerce. "Odchody zwierząt na oknach, a nawet na suficie"
Co ciekawe, właścicielka psów zamkniętych w kawalerce miała już wyrok za znęcanie się nad zwierzętami oraz sądowy zakaz ich posiadania. Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami przy współpracy z policjantami z Komisariatu VII odebrało jej wszystkie zwierzęta. - Psy cudowne, ale były brudne, wystraszone, gryzące się między sobą - napisali inspektorzy KTOZ.
Właścicielka uciekła, na razie nie wiadomo gdzie się znajduje. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi do trzech lat więzienia.