Zaborze. Pijany ojciec wiózł dziecko do szkoły. Uderzył w słup energetyczny

i

Autor: Małopolska Policja 31-latek wiózł swoją córkę do szkoły mając w organizmie jeden promil alkoholu.

Zaborze. Pijany ojciec wiózł dziecko do szkoły. Uderzył w słup energetyczny

2021-11-08 11:58

31-letni oświęcimianin, który w samochodzie przewoził 9-letnią córkę w miejscowości Zaborze (gm. Oświęcim) stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bok mercedesa, a następnie w słup energetyczny. Na szczęście żadnemu z uczestników zdarzenia nic się nie stało. 31-latek prowadził samochód mając w organizmie jeden promil alkoholu.

Pijany ojciec wiózł dziecko do szkoły. Uderzył w słup energetyczny

W piątek (5 listopada) w miejscowości Zaborze (gmina Oświęcim) opel prowadzony przez 31-letniego mieszkańca Oświęcimia uderzył w słup energetyczny. Wcześniej kierowca stracił panowanie nad swoim pojazdem, zjechał na przeciwny pas ruchu i wpadł na prawidłowo poruszającego się mercedesa. W zdarzeniu oprócz kierowców uczestniczyła jeszcze 9-letnia dziewczynka, którą ojciec odwoził do szkoły. Na szczęście nikt nie został poszkodowany. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, 31-latek kierujący oplem wsiadł za kółko pod wpływem alkoholu.

PRZECZYTAJ: Karolina zabiła męża tyrana i gwałciciela. Sąd ją uniewinnił, ale prokurator nadal chce ją wsadzić za kratki

Badanie wykazało, że mężczyzna odwożący swoje dziecko do szkoły miał w organizmie jeden promil alkoholu. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grożą mu teraz dwa lata więzienia. Z kolei za stworzenie zagrożenia dla życia lub zdrowia dziecka, którym miał obowiązek się opiekować, może trafić za kraty nawet na pięć lat.

ZOBACZ: Skawina. Szokujące zachowanie 35-latki! Mogła doprowadzić do strasznej tragedii

- Nietrzeźwi kierowcy są zagrożeniem nie tylko dla siebie, ale i dla innych uczestników ruchu drogowego. Dlatego, gdy widzimy taką osobę, reagujmy! Nie pozwalajmy jej wsiąść za kierownicę. "Jadąc na podwójnym gazie" ryzykuje ona nie tylko utratą prawa jazdy i odpowiedzialnością karną, ale zdrowiem i życiem swoim, nierzadko bliskich, a także innych uczestników ruchu - powiedziała PAP, asp. szt. Małgorzata Jurecka, rzeczniczka prasowa KPP Oświęcim.

Sonda
Czy kary dla pijanych kierowców powinny być wyższe?
Mieszkańcy Ropczyc w garażu uwięzili dostawcę jedzenia. Są już w rękach policji

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki