Skawina. Szokujące zachowanie 35-latki! Mogła doprowadzić do strasznej tragedii

i

Autor: Małopolska Policja Kobieta usłyszała sześć zarzutów. Grozi jej kara do 10 lat więzienia.

Skawina. Szokujące zachowanie 35-latki! Mogła doprowadzić do strasznej tragedii

2021-11-08 8:02

Błyskawiczna reakcja służb zapobiegła strasznej tragedii w Skawinie. W jednym z bloków zostały podpalone drzwi wejściowe do mieszkania oraz drzwi prowadzące do piwnicy. Na szczęście pożar udało się szybko ugasić i nikt nie ucierpiał. Podpalaczką okazała się 35-letnia, agresywna kobieta. Zgodnie z decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi ona w areszcie.

Skawina. Kobieta podpaliła drzwi do jednego z mieszkań

Przed tygodniem w Skawinie mogło dojść do olbrzymiej tragedii. W jednym z bloków zostały podpalone drzwi wejściowe do mieszkania oraz drzwi prowadzące do piwnicy. Na miejsce zostały wezwane służby, które ugasiły pożar zanim ktokolwiek ucierpiał. Funkcjonariusze policji szybko ustalili, że płomienie nie pojawiły się przez przypadek, lecz powstały w wyniku umyślnego podpalenia łatwopalnej substancji. Rozpoczęło się poszukiwanie osoby winnej sprowadzenia ogromnego niebezpieczeństwa na mieszkańców bloku.

Mundurowi po rozpytaniu mieszkańców przeprowadzili obserwację klatki schodowej. Po około dwudziestu minutach z jednego z mieszkań wyszła kobieta z kanistrem w ręku, z którego rozlała dużą ilość łatwopalnej substancji, a na widok policjantów szybko wróciła do mieszkania. Policjanci z uwagi na potencjalne zagrożenie pożarowe ewakuowali mieszkańców, a kobietę zatrzymali.

Dalsza część artykułu poniżej.

PRZECZYTAJ: Karolina zabiła męża tyrana i gwałciciela Sąd ją uniewinnił, ale prokurator nadal chce ją wsadzić za kratki

Skawina. Szokujące zachowanie 35-latki! Mogła doprowadzić do strasznej tragedii

i

Autor: Małopolska Policja W momencie zdarzenia 35-latka była pijana. Badanie dało wynik ponad 2,7 promila alkoholu.

35-latka nie chciała się pogodzić z podjętą wobec niej interwencją. Podczas doprowadzenia na komisariat zachowywała się agresywnie, znieważała funkcjonariuszy za pomocą wulgarnych słów, szarpała ich, a nawet uderzała. Wpływ na jej zachowanie z pewnością miało nadużycie alkoholu. Badanie wykazało w jej organizmie ponad 2,7 promila. Po wytrzeźwieniu kobieta usłyszała sześć zarzutów dotyczących m.in. usiłowania sprowadzenia zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób w postaci pożaru, zniszczenia mienia oraz znieważenia funkcjonariuszy i naruszenia ich nietykalności cielesnej.

ZOBACZ: Śmierć była blisko. 31-latek musiał natychmiast dostać nowe serce [ZDJĘCIA, WIDEO]

Zgodnie z decyzją sądu agresywna podpalaczka została aresztowana na trzy miesiące. To jednak dopiero początek jej kłopotów. Za popełnione przestępstwa grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Sonda
Czy czujesz się bezpiecznie w swoim mieście?
Centrum Warszawy zdewastowane po Marszu dla Izy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają