Aktualizacja, 18.02.2017
Zaginiona dziewczynka odnalazła się na krakowskim dworcu. Więcej o tym tutaj.
17.02.2017
Minionej nocy policjanci z Rzeszowa byli postawieni w stan najwyższej gotowości. Niemal przez całą noc poszukiwali 12-letniej Joanny. Dziewczynka została rano odprowadzona do szkoły przez rodziców. Na lekcje jednak nie dotarła. Dziecko prawdopodobnie około godziny 10 wróciło do domu, gdzie zostawiło plecak i telefon komórkowy. O godzinie 16 rodzice wrócili z pracy, zaniepokojeni zgłosili zaginięcie.
Rzeszowscy funkcjonariusze sprawdzali nieużytki i tereny leśne, autobusy oraz szpitale. Dziewczynki nie udało się odnaleźć. Możliwe, że przyjechała do Krakowa.
Oto rysopis zaginionej: wzrost 165 cm, waga 45 kg, szczupła budowa ciała, włosy brązowe, sięgające za ramiona i spięte w kucyk, oczy zielone, twarz pociągła, uszy przylegające, nos prosty, uzębienie pełne.
Dziewczynka do szkoły wyszła ubrana w czarne kozaki do kolan z odwijanym biały futerkiem, granatowe jeansy, bordową kurtkę typu sportowego z mankietami zapinaną na zamek (pod kurtką miała bluzę sportową), szaro-białą czapkę i szalik typu komin. Ponieważ dziewczynka wróciła do domu, mogła się przebrać.
Policjanci proszą o kontakt wszystkie osoby, które widziały zaginioną lub mogą mieć jakiekolwiek informacje w sprawie. Z dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie przy ulicy Jagiellońskiej można się kontaktować pod numerem telefonu (17) 858 33 10 lub 997.