Zderzenie z sarną może skończyć się TRAGICZNIE. Auto 27-latki stanęło w płomieniach — Autor: KWP Łódź

Łódzkie: DRAMAT po zderzeniu z sarną. Auto 27-latki stanęło w płomieniach [ZDJĘCIA]

Redakcja

2019-07-09 11:08

27-latce jadącej drogą gminną z Rawy Mazowieckiej w stronę Wilkowic nie udało się ominąć sarny. Po zderzeniu ze zwierzęciem uderzyła w drzewo, a jej samochód stanął w płomieniach. Było o krok od tragedii.

Najnowsze z działu

Tragedia na A1

Małżeństwo z 5-letnim dzieckiem zginęło w wypadku. Przełomowa decyzja w sprawie Sebastiana M.

Wiedza z filmów przyrodniczych w cenie!

QUIZ. Przypomnij sobie, co mówiła Czubówna. Na którym kontynencie żyje to zwierzę? Zapoluj, ale na dobre odpowiedzi

rozrywka

Dzieje się w Łodzi ! Oto, jakie wydarzenia odbędą się w tym roku w naszym mieście!

komunikacja

Nowe odcinkowe pomiary prędkości w Łódzkiem. Sprawdź, gdzie trzeba zwolnić

Procedura trwała kilka tygodni

Od jej rozpaczy większy był tylko jego ból. Kobieta może w końcu pochować syna, który spłonął żywcem

Z relacji 27-letniej mieszkanki powiatu rawskiego wynikało, że podróżowała sama peugeotem 207 drogą gminną Rawa Mazowiecka - Wilkowice. W miejscowości Wałowice na leśnym odcinku drogi przed jej samochód gwałtownie wbiegła na jezdnię sarna. Kobieta nie zdołała ominąć zwierzęcia i potrąciła zwierzę. Następnie peugeot zjechał z drogi, uderzył w drzewo i zaczął się palić. Na szczęście drogą przejeżdżali inni kierowcy, którzy wydostali 27-latkę z płonącego auta. Kilkadziesiąt metrów dalej policjanci znaleźli martwą sarnę.

Kierująca była trzeźwa, trafiła do szpitala.

4 zdjęcia

Polecany artykuł:

Sarna ZABIŁA CZŁOWIEKA! MAKABRA pod Łodzią

Przypomnijmy, do podobnego wypadku doszło kilka dni temu niedaleko Rzgowa. Niestety, kierowcy motocykla, który po zderzeniu z sarną uderzył w drzewo, nie udało się uratować.