Przywiązał MARTWĄ sarnę do roweru i poszedł do domu. Teraz stanie przed sądem

i

Autor: Pixabay

Przywiązał MARTWĄ sarnę do roweru i poszedł do domu. Teraz stanie przed sądem

2019-11-21 18:53

Policjanci z komendy w Opolu Lubelskim otrzymali zgłoszenie, że drogą wojewódzką nr 824 idzie mężczyzna z przywiązaną do roweru martwą sarną. Mundurowi szybko dotarli do 55-letniego mieszkańca gminy Karczmiska, który zwierzynę zabrał do domu. Teraz mężczyzna stanie przed sądem.

Do policyjnej interwencji doszło w środę (20 listopada) popołudniu. Zgłaszający całe zdarzenie poinformował, że mężczyzna z martwą sarną idzie w kierunku Kazimierza Dolnego i znajduje się na DW 824 pomiędzy miejscowościami Jaworce – Mieczysławka. Mundurowi dotarli do 55-latka, który martwe zwierzę zdążył już dowieźć do swojego domu.

- Podczas przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych zajmowanych przez 55-latka, funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli martwą sarnę. Mężczyzna został zatrzymany i przesłuchany. Przybyły na miejsce lekarz weterynarii nie stwierdził na ciele sarny żadnych śladów świadczących, iż została ona pozyskana poprzez kłusowanie – informują policjanci z komendy w Opolu Lubelskim.

Zatrzymany mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Tłumaczył, że znalazł sarnę w przydrożnym rowie i że była ona już martwa. Zdecydował się je zabrać do domu. 55-latek wkrótce stanie przed sądem, gdzie odpowie za nielegalne posiadanie zwierzyny łownej. Grozi mu kara pozbawienia wolności do roku.

Policjanci przypominają, że usuwaniem martwej zwierzyny zajmują się wyspecjalizowane służby. Dlatego też, jeżeli znajdziemy martwe zwierzę na drodze, to należy zawiadomić o tym straż miejską albo policję. Zabieranie martwego zwierzęcia, chociażby z powodów sanitarnych jest bardzo niebezpieczne.