Saperzy

i

Autor: se.pl zdjęcie ilustracyjne

Bomba na osiedlu Zatorze. Mieszka tam kilka tysięcy osób! Ewakuacja mieszkańców Ełku [AKTUALIZACJA]

2021-06-02 17:47

Sensacyjne znalezisko podczas prac budowlanych! Na osiedlu Zatorze w Ełku (woj. warmińsko-mazurskie) odnaleziono niewybuch, który będzie podjęty przez saperów. Informację przekazała w środę (2 czerwca) po południu policja. Rozpoczęto ewakuację mieszkańców pobliskiego osiedla, liczącego kilka tysięcy osób.

Jak informuje rzeczniczka ełckiej policji, na niewybuch natrafiono podczas prac budowlanych przy ul. Ogrodowej, za marketem na osiedlu Zatorze. Sierż. szt. Agata Kulikowska de Nałęcz z ełckiej policji dodaje, że podjęto decyzję o ewakuacji mieszkańców w obrębie tysiąca metrów od tego znaleziska. - Trudno ocenić, ile osób obejmie. To osiedle domków jednorodzinnych - zaznaczyła. Zatorze to jedno z największych osiedli w Ełku. Mieszka tutaj na co dzień kilka tysięcy ludzi.

Do czasu podjęcia i wywiezienia niewybuchu wstrzymano ruch na ul. Suwalskiej. Na miejscu pracują obecnie policjanci, strażacy i saperzy. Jest również przedstawiciel władz miasta. Akcja jest prowadzona przy wykorzystaniu i zaangażowaniu wielu sił, dlatego ważne, aby mieszkańcy zachowali spokój i stosowali się do poleceń służb.

Niewybuch na osiedlu Zatorze w Ełku [AKTUALIZACJA]

Jak informuje ełcka policja, niewybuch znaleziony w środę podczas prac budowlanych w Ełku został już zabrany przez saperów. Na niewybuch natrafiono w trakcie prac budowlanych przy ul. Ogrodowej. Była to ważąca około 50 kg radziecka bomba lotnicza z czasów II wojny światowej. Została podjęta i wywieziona przez patrol saperski z Orzysza.

 Przed rozpoczęciem usuwania niewybuchu podjęto decyzję o ewakuacji mieszkańców w obrębie tysiąca metrów. Obszar ten obejmował znaczną część osiedla Zatorze.

Agata Kulikowska de Nałęcz z ełckiej policji przekazała PAP, że akcja saperów już się zakończyła i mieszkańcy wracają do swoich domów. - Szacujemy, że ewakuowano około 5 tys. osób. Wszystko przebiegło sprawnie. Zaangażowane były duże siły, a ludzie byli zdyscyplinowani - wyjaśniła. W działaniach uczestniczyło m.in. kilkudziesięciu policjantów, strażaków i strażników miejskich.

Bomba ekologiczna pod Piłą

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki