Pisz. 14-latek nie żyje, dwie osoby ciężko ranne! Chłopak wskoczył do Pisy, by ratować porażonych przez prąd

i

Autor: KS Mazur Pisz/FACEBOOK, policja.gov.pl Pisz. 14-latek nie żyje, dwie osoby ciężko ranne! Chłopak wskoczył do Pisy, by ratować porażonych przez prąd

Ernest zginął, ratując życie żeglarzy. Kim był bohaterski 14-latek z Pisza?

2021-08-11 18:58

O tej tragedii mówi cała Polska. Ernest, 14-latek z Pisza na Mazurach, ruszył na pomoc mężczyznom, którzy wpadli do rzeki Pisa. Niestety, za swoją bohaterską postawę przypłacił życiem. Ernest utonął. Poszkodowanych żeglarzy udało się uratować, ale nadal walczą w szpitalu o życie. Są w ciężkim stanie. Ernesta pożegnali przyjaciele z klubu piłkarskiego, którego chłopak był kapitanem.

Policjanci, pod nadzorem prokuratora, wciąż wyjaśniają przyczyny i okoliczności zdarzenia, do którego doszło we wtorek, 10 sierpnia, po południu na rzece Pisa w Piszu (woj. warmińsko-mazurskie). Płynąca łódź żaglowa zahaczyła masztem o linię wysokiego napięcia. Na skutek wyładowania elektrycznego dwóch mężczyzn wpadło do wody. Z pomocą ruszył im 14-latek, który był świadkiem zdarzenia. Niestety, przy próbie ratowania mężczyzn, 14-letni Ernest sam stracił życie. Chłopak nie wahał się, zdjął ubranie i wskoczył do rzeki. Jak ustaliła policja, kiedy 14-latek próbował ratować jednego z mężczyzn, prawdopodobnie doszło do kolejnego wyładowania elektrycznego. Wtedy Ernest zniknął pod wodą. Po ponad godzinie poszukiwań, płetwonurkowie odnaleźli 14-latka na dnie rzeki. Chłopca nie udało się uratować.

14-letni chłopiec utonął w rzece Pisa

i

Autor: wm.policja.gov.pl 14-letni chłopiec utonął w rzece Pisa na Mazurach.

14-letni Ernest utonął w Piszu. Wzruszające pożegnanie kolegów z klubu

Dwaj mężczyźni, którzy wpadli do wody, zostali z niej wyciągnięci i przewiezieni do szpitala w Piszu. Ich stan lekarze określają jako bardzo ciężki. Ernest zapłacił życiem za swoją bohaterską postawę. Chłopiec miał zaledwie 14 lat i całe życie przed sobą. Ernest był dobrze zapowiadającym się sportowcem. Grał w Mazurze Pisz, a nawet był jego kapitanem.

Ernesta pożegnali w mediach społecznościowych koledzy z Mazura Pisz. We wpisie padło wiele wzruszających słów. - Chociaż dzisiaj wszyscy płaczemy, chociaż ta tragedia dotknęła nas wszystkich i nie potrafimy się z tym pogodzić, a żal i smutek jest niewyobrażalny to wiedz, że dla nas zawsze będziesz bohaterem i będziesz miał szczególne miejsce w naszych sercach. Jesteśmy niesamowicie dumni, że reprezentowałeś nasze barwy i że mieliśmy w swoich szeregach tak dobrego, odważnego i empatycznego młodego człowieka, który bez zastanowienia ruszył na pomoc innym. Jesteś wzorem. Takich chcielibyśmy mieć zawodników i ludzi wokół siebie.

Mrzeżyno: utonął w kanale portowym

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki