Orzechy włoskie

i

Autor: archiwum se.pl

Granaty mogły ZABIĆ starszą kobietę z Bisztynka! Myślała, że to orzechy

2019-10-14 7:01

Mieszkanka gminy Bisztynek postanowiła wziąć się za porządki na strychu. Podczas sprzątania 74-latka natrafiła na dwa przedmioty. Starsza kobieta myślała, że to orzechy. Okazało się, że były to granaty bojowe o zasięgu nawet 400 metrów.

Pirotechnicy zabezpieczyli granaty

Podczas sprzątania, jak gdyby nigdy nic 74-latka wzięła "orzechy" na szuflę i wyniosła na podwórze. Czujnością wykazali się dopiero sąsiedzi kobiety. Wszczęli alarm i zadzwonili na policję. Jak się okazało, przedmioty, które znalazła, to dwa granaty bojowe F1, które mają zasięg rażenia nawet do 400 metrów. Ich zabezpieczeniem zajęli się pirotechnicy z Braniewa.

Co zrobić, gdy znajdziemy granat?

Policjanci przypominają przy tej okazji o przestrzeganiu podstawowych zasadach bezpieczeństwa po znalezieniu niewybuchów. Nie można ich dotykać, przenosić, rzucać, rozbrajać i oczyszczać. Miejsce znaleziska należy oznaczyć i zabezpieczyć przed dostępem innych osób, a następnie powiadomić policję.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki