Bitwa pod Grunwaldem: inscenizacja ODWOŁANA. Koronawirus zmienił plany Krzyżaków

Nie będzie inscenizacji Bitwy pod Grunwaldem

Takiej informacji należało się spodziewać. Wiele znanych imprez w Polsce i na świecie zostało odwołanych lub przełożonych z powodu epidemii koronawirusa. Nie inaczej będzie z inscenizacją Bitwy pod Grunwaldem. Wydarzenie, które odbywało się w lipcu rokrocznie od 23 lat, przegrało walkę z wirusem SARS-CoV-2.

Przypomnijmy, że 15 lipca minie 610 lat od legendarnej bitwy, w której to Polacy pokonali wojska krzyżackie. Decyzję o odwołaniu tegorocznej "bitwy" przekazało w czwartek (21 maja) Muzeum Bitwy pod Grunwaldem w mediach społecznościowych:

- W trosce o bezpieczeństwo publiczne mieszkańców województwa warmińsko-mazurskiego oraz gości odwiedzających nasz region, biorąc pod uwagę zagrożenie spowodowane koronawirusem, z przykrością musieliśmy podjąć trudną, ale jedyną odpowiedzialną w tej sytuacji decyzję o odwołaniu tegorocznych Dni Grunwaldu oraz inscenizacji bitwy.
Jest nam tym bardziej przykro, że tegoroczna edycja miała mieć charakter wyjątkowy, ze względu na okrągłą, 610. rocznicę pamiętnej bitwy. Bezpieczeństwo i zdrowie Polek i Polaków, turystów oraz uczestników inscenizacji z kraju i ze świata jest jednak najważniejsze.
Jesteśmy głęboko przekonani, że spotkamy się w przyszłym roku, tym bardziej spragnieni bitewnego chrzęstu zbroi oraz przepięknej lekcji patriotyzmu, której w tym historycznym miejscu doświadczaliśmy niezmiennie od 23 lat - czytamy w komunikacie.

Bitwa pod Grunwaldem miała miejsce 610 lat temu

Co roku w związku z inscenizacją bitwy pomiędzy wojskami polskimi i krzyżackimi na Mazury zjeżdżały tysiące ludzi, głównie turystów, ale również uczestników rekonstrukcji. Bitwa pod Grunwaldem odbyła się 15 lipca 1410 roku. To jedna z największych bitew w historii średniowiecznej Europy, biorąc pod uwagę liczbę uczestników. W walce zginęło ponad 10 tys. ludzi.

To nie pierwsza znana impreza na Warmii i Mazurach, która została odwołana przez epidemię koronawirusa. Wcześniej podobne decyzje podjęli organizatorzy m.in.: Kortowiady, Ostróda Reggae Festival czy festiwalu disco polo w Ostródzie.