Zakaz wstępu do lasu. To nie przez pandemię. Leśnicy alarmują

2023-06-12 13:57

W poniedziałek (12 czerwca) leśnicy w kilku nadleśnictwach wprowadzili zakazy wstępu do lasu. Niektórym mogą przypomnieć się czasu pandemii COVID-19, ale tym razem to nie koronawirus jest powodem takich decyzji. Wszystko przez wysokie zagrożenie pożarowe. Co więcej, zakaz wstępu do lasy może dotyczyć niebawem także kolejnych nadleśnictw.

Zakaz wstępu do lasu

i

Autor: Dariusz Dutkiewicz/Super Express Zdj. ilustracyjne.

Warmińsko-mazurskie. Zakaz wstępu do lasu m.in. w Iławie i Nidzicy. Możliwe kolejne alerty

Jak informuje rzecznik leśników w regonie, nadleśnictwa Olsztynek, Nidzica, Iława, Lidzbark i Wielbark wprowadziły w poniedziałek (12 czerwca) zakazy wstępu do lasu ze względu na wysokie zagrożenie pożarowe. - Zakazów można spodziewać się też w kolejnych nadleśnictwach - przekazał PAP Adam Pietrzak, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie. To pierwsze od kilku lat zakazy wstępu do lasu w woj. warmińsko-mazurskim. Wprowadzono je w związku z przedłużającym się wysokim zagrożeniem pożarowym. Według Pietrzaka, należy spodziewać się, że podobne zakazy wstępu mogą zostać wprowadzone w najbliższym czasie - nawet jeszcze dzisiaj - w kolejnych nadleśnictwach regionu. W strefie, gdzie utrzymuje się duże zagrożenie pożarowe lasów są jeszcze nadleśnictwa Stare Jabłonki, Jedwabno, Szczytno czy Korpele.

Zgodnie z przepisami, nadleśniczy danego nadleśnictwa ma obowiązek wprowadzenia zakazu wstępu do lasu, jeśli wilgotność ściółki mierzona o godz. 9 przez pięć dni z rzędu spadnie poniżej 10 proc. Leśnicy apelują, żeby przestrzegać zakazów wstępu, a tam gdzie do lasu można wejść, zachować szczególną ostrożność podczas przebywania w lesie. Przypominają, żeby m.in. nie wjeżdżać do lasu samochodami, nie wyrzucać niedopałków i nie używać otwartego ognia.

Susza na Warmii i Mazurach. Miesiąc czekania na deszcz

Zagrożenie pożarowe spowodowane jest utrzymującą się od wielu tygodni suszą. W niektórych powiatach woj. warmińsko-mazurskiego suma opadów od początku maja sięga jedynie ok. 10 mm. Np. Olsztyn na deszcz czeka prawie miesiąc. Aby sytuacja się poprawiła, muszą wystąpić większe i długotrwałe opady. Co gorsza, prognozy pogody mówią o kolejnych ciepłych dniach w Polsce.

Informacje o suszy potwierdzają strażacy. Od początku czerwca w lasach regionu było 27 pożarów. - Na szczęście były to głównie pożary poszycia leśnego. Zdarzało się też, że dochodziło do zapalenia się drzew, ale pożary były szybko opanowywanie - przekazał PAP st. kpt. Grzegorz Różański, rzecznik warmińsko-mazurskiej straży pożarnej.

Jak zaznaczył, strażacy mieli w tym czasie również ponad 30 interwencji przy pożarach nieużytków i niejednokrotnie istniała groźba przeniesienia się ognia na tereny leśne czy zabudowania. - W czerwcu taka liczba pożarów traw i nieużytków, to nie jest zwyczajna sprawa. To również świadczy jak jest sucho - dodał Różański.

Sonda
Czy Polsce grozi susza?
Edyta Górniak odbiera nagrodę ,,Super Expressu"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki