Pisz. Złodziej wpadł przez stopy

i

Autor: wm.policja.gov.pl Pisz. 28-letni złodziej wpadł w ręce policji przez... stopy.

Złodziej niczym Kopciuszek

Złodzieja z Pisza pogrążył ślad buta. Przed policją schował się pod łóżkiem

2022-11-29 12:20

Podobno każdy przestępca na miejscu swoich działań zostawia ślad. 28-letniego złodzieja z Pisza (woj. warmińsko-mazurskie) zdradziły... stopy, i to dwukrotnie. Najpierw wpadł z powodu odcisku buta. Później, przed mundurowymi ukrył się pod łóżkiem. Zdradziły go... wystające stopy.

Pisz. Odcisk buta pogrążył złodzieja

W listopadzie 2022 r. piscy policjanci otrzymali kilka zgłoszeń od mieszkańców gminy dotyczących kradzieży paliwa z maszyn rolniczych i budowlanych. Policjanci ustalili, że za kradzieżami stoi 28-letni mieszkaniec piskiej gminy, dobrze znany policjantom z wcześniejszych kradzieży. Niezbitym dowodem był odcisk buta pozostawiony przez sprawcę na miejscu zdarzenia. Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a po zebraniu materiału dowodowego usłyszał cztery zarzuty. - Trzy z nich dotyczyły popełnienia przestępstw kradzieży z włamaniem do pojazdów rolniczych i budowlanych, z których ukradł łącznie 420 litrów oleju napędowego. Czwarty zarzut odnosił się do kradzieży agregatu prądotwórczego wartości 5000 zł - wymienia Anna Szypczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Piszu.

Sonda
Czy zostałeś kiedyś okradziony?

Wyszedł z aresztu i znów zaczął kraść. Przed policją schował się pod łóżkiem

Po opuszczeniu policyjnego aresztu, nocą, 28-latek... dokonał kolejnych kradzieży. Tym razem obrał sobie za cel prostownik rozruchowy i 140 litrów oleju napędowego z ciągnika rolniczego oraz z samochodu ciężarowego, zaparkowanych na prywatnej posesji w jednej z miejscowości na terenie piskiej gminy. Po otrzymaniu zgłoszenia o tej kradzieży, policjanci zauważyli na ulicach Pisza samochód podobny to tego, jakim jeździ 28-latek. Postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. - Kierowca tego auta widząc włączone sygnały świetle i dźwiękowe w radiowozie, zlekceważył je. Natychmiast przyspieszył i zaczął uciekać. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i zjechał z drogi do przydrożnego rowu. Ostatecznie porzucił samochód i uciekł pieszo - wyjaśnia Szypczyńska. Kilka godzin później został zatrzymany w miejscu zamieszkania. 28-latek wrócił do domu i schował się przed policjantami pod łóżkiem. Zdradziły go wystające stopy.

28-latek kolejny raz trafił do policyjnego aresztu. Tym razem usłyszał zarzut kradzieży i zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej. Przyznał się do obu zarzucanych mu czynów. Powiedział policjantom, że nie zatrzymał się widząc radiowóz, bo nie ma uprawnień do kierowania, a w bagażniku miał trzy bańki ze skradzionym paliwem, więc bał się konsekwencji, których teraz nie uniknie. Za popełnienie tych przestępstw 28-latkowi grozi kara nawet 15 lat pozbawienia wolności, gdyż dopuścił się ich w okresie tzw. „recydywy”.

Jacek Sasin zapytany o ceny paliw od stycznia 2023. Pójdą mocno w górę? Minister wprost

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki