Kryminalne

Początek roku jak z koszmaru. Chwycił za siekierę i wtedy się zaczęło. 30-latek nie mógł się pohamować

2024-01-05 20:14

Spokojny Nowy Rok dla policjantów ze Strzelców Opolskich? Nic z tych rzeczy. Interwencja związana z awanturą zakończyła się obławą za pijanym 30-latkiem. - Mężczyzna miał najpierw biegać z siekierą po posesji i grozić podpaleniem domu. Później potrącił interweniującego policjanta - informuje

W komunikacie oficer prasowej KPP w Strzelcach Opolskich czytamy, że do niezwykle niebezpiecznej sytuacji doszło w Nowy Rok. Ok. godziny 22:00, dyżurny miejscowej komendy otrzymał zgłoszenie, że w jednej z miejscowości na trenie gminy, agresywny mężczyzna ma biegać po posesji z siekierą oraz awanturować się z domownikami. Policjanci przyjechali na miejsce, gdzie zastali siostrę agresora, która przekazała, że jej brat jest pijany i pojechał autem do Strzelec Opolskich, gdyż chce spalić wytypowany przez siebie dom. Funkcjonariusze nie tracili nawet sekundy.

- Mundurowi niezwłocznie pojechali w rejon wskazanego domu. Już w trakcie dojazdu zauważyli samochód 30-latka. Gdy ten zatrzymał się, policjanci podjęli interwencje. Wtedy mężczyzna gwałtownie ruszył autem potrącając jednego z policjantów. Policjant przez około 15 metrów trzymał się jadącego samochodu, po czym upadł na jezdnię. Agresor zdołał odjechać z miejsca - relacjonuje oficer prasowy KPP Strzelce Opolskie.

Opolskie: Pijany 30-latek zatrzymany po obławie. Próbował przekupić policjanta

Mundurowi rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Na polu przy trasie zauważyli osobowe renault. Samochód uderzył wcześniej w przydrożne drzewo. W aucie nie było 30-latka. Przyległy teren był rozległy, były to pola oraz lasy, i trudny teren do poszukiwania osób. Dodatkowo nie było wiadomo, czy życiu i zdrowiu mężczyzny nie zagraża niebezpieczeństwo po uderzeniu autem w drzewo. Wobec powyższego Komendant Powiatowy Policji w Strzelcach Opolskich ogłosił alarm dla policjantów strzeleckiej jednostki.

- Policjanci przystąpi do sprawdzania terenu i znaleźli ukrywającego się w polu mężczyznę. Funkcjonariusze zatrzymali sprawcę interwencji. Mundurowi sprawdzili trzeźwość 30-latka. Alkomat wskazał, że miał on w swoim organizmie 2 promile alkoholu. Została też pobrana krew do badań toksykologicznych na obecność narkotyków - przekazuje oficer prasowy KPP Strzelce Opolskie.

Jeżeli ktoś myślał, że na tym koniec "pomysłowości" mężczyzny, to był w grubym błędzie. - W takcie osadzania go w policyjnych aresztach namawiał policjanta, którego potrącił do odstąpienia od czynności służbowych, proponując mu pieniądze - dodaje.

Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Strzelcach Opolskich, gdzie zostały mu przedstawione zarzuty - czynna napaść na funkcjonariusza policji, obietnica udzielenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi Policji, znieważenie funkcjonariusza Policji, grożenie policjantowi pozbawieniem życia oraz kierowanie pojazdem mechanicznym znajdując się w stanie nietrzeźwości. 30-latkowi grozi teraz do 10 lat więzienia.

30-latek z województwa opolskiego zatrzymany po obławie. Zobacz galerię ze zdjęciami

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki