Lędziny: Martwy lis do nich mrugnął! A potem uciekł

i

Autor: TOZ Opole Lędziny: Martwy lis do nich mrugnął! A potem uciekł

Lędziny. MARTWY lis do nich MRUGNĄŁ?! Wszystko widać na nagraniu! [WIDEO]

2020-11-05 13:35

Sobota, poranny spacer dwóch wolontariuszem opolskiego TOZ-u. Obok nich dwa wierne psy, a przed nimi siatka z truchłem lisa. Zwierze musiało zawisnąć, wpaść przez przypadek, zawiązać się i zdechnąć z głodu. Przykre refleksje wolontariuszek przerwał sam lis - mrugając okiem! Udawał martwego?

Sobota, ostatni dzień października w Lędzinach niedaleko Opola. Dwie wolontariuszki TOZ wracają ze spaceru z psami, kiedy dostrzegają w zaroślach podejrzany ruch. Na siatce oddzielającej młodnik do drogi zawisła lis!

- On wyglądał jak martwy. Nogi miał rozłożone. Nawet okiem nie ruszył. Naprawdę myślałyśmy, że nie żyje, że może padł z głodu zawieszony na tym ogrodzeniu. Ale patrzyłyśmy... - przekazuje w rozmowie z TVN24 Aleksandra Czechowska, wolontariuszka opolskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

W pewnym momencie, zwierze mrugnęło! - Jak zobaczyłyśmy oznaki życia, to już wiedziałyśmy, że tylko udawał martwego - dodaje Czechowska, której koleżanka natychmiast podbiegła do siatki.

Jak widać na filmie, kobieta wyplątuje zakleszczoną łapkę lista i pomaga mu opuścić pułapkę. - Piękny okaz, cały i zdrów, wrócił tam, gdzie jego miejsce - podkreśla wolontariuszka.

Martwy - żywy lis i apel do leśniczych

Po przeprowadzonej akcji ratunkowej opolski TOZ ma apel do leśniczych! O wymianę siatek, albo częstszy monitoring tych ogrodzonych i - potencjalnie niebezpiecznych - miejsc.

Tak wygląda grób Dariusza Gnatowskiego

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki