Opole, Czarnowąsy. Obława policji po napadzie na bank

i

Autor: Czytelnik Wyjazd z Biadacza. Obława przy wyjeździe z Czarnowąsów (20 lipca 2020 r.)

Opole. Napad na bank w Czarnowąsach. Kto stoi za rozbojem? Ile ukradł?

2020-07-21 12:18

Opole, Czarnowąsy. W poniedziałek (20 lipca) po południu Czarnowąsy wstrzymały oddech. Doszło do kolejnego napadu na bank - tym razem, według wielu źródeł - udanego. Jako pierwsi informowaliśmy o policyjnej obławie, podczas której policja sprawdzała wszystkie samochody wyjeżdżające z Czarnowąsów, kontrolowano m.in. bagażniki. Śledztwo i poszukiwania trwają. Co dokładnie stało się w banku w Czarnowąsach?

Jak udało się ustalić, policja otrzymała zgłoszenie o rabunku ok 14.30. Z nami skontaktowali się czytelnicy, informując o obławie na terenie Czarnowąsów ok 16.00.

Zobacz więcej: Opole, Czarnowąsy. Trwa OBŁAWA! Policja sprawdza wszystkie samochody po NAPADZIE na bank [ZDJĘCIA]

Napad na bank w Czarnowąsach. Co tam się stało?

W poniedziałek zamaskowany mężczyzna wszedł do banku w Czarnowąsach (przy Galerii Atlantis) i zażądał pieniędzy. Według świadków, rabunek miał zostać dokonany z użyciem narzędzia "przypominającego broń palną". Czy mężczyzna faktycznie miał ze sobą broń - tego nie wiadomo. Policja potwierdza tylko, że dokonano "rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia".

Obława w Czarnowąsach

Na miejscu zaraz po napadzie pojawili się dochodzeniowcy z policji w Opolu. Wiemy, że pobierano m.in. odciski palców, w działania zaangażowano psy tropiące. Ile pieniędzy zostało skradzionych? Tego nie wiadomo, policja nie podaje żadnych sum. Na szczęście, pewne jest to, że podczas zdarzenia nikomu nic się nie stało.

Agnieszka Nierychła, oficer prasowa z opolskiej policji podaje, że za takie przestępstwo grozi do 15 lat więzienia.

TRĄBA POWIETRZNA nad Lublinem. Kataklizm niszczył WSZYSTKO na drodze

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki