System ochrony zdrowia się ZAWALI? Samorządowcy z Opolszczyzny apelują do Łukasza Szumowskiego: "potrzebna tarcza antykryzysowa"

2020-07-14 14:15

Samorząd województwa opolskiego złożył pilny apel do Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego o stworzenie i wdrożenie przed rząd RP tarczy antykryzysowej dla szpitali: "absolutnie konieczne jest pilne opracowanie i wdrożenie przez Rząd RP tarczy antykryzysowej dla systemu ochrony zdrowia w Polsce". Samorządowcy zwracają uwagę, że w obecnej sytuacji koszta utrzymania infrastruktury rosną bez względu na liczbę wykonywanych świadczeń.

Łukasz Szumowski

i

Autor: Marcin Wziontek Łukasz Szumowski

Zarząd Województwa Opolskiego publikuje swój apel do Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego. Samorząd zwraca uwagę, że szpitale są gotowe do całkowitego odmrożenia swojej działalności i wznowienia przyjęć pacjentów w pełnym możliwym zakresie, ale nie brakuje czynników, które te chęci blokują.

Stan epidemii spowodował konieczność wprowadzenia szeregu ograniczeń w funkcjonowaniu placówek ochrony zdrowia. Zawieszenie realizacji części świadczeń zdrowotnych, wynikające zarówno z rekomendacji Narodowego Funduszu Zdrowia jak i Głównego Inspektora Sanitarnego, a także spadek zainteresowania samych pacjentów, spowodowały, że znaczna część szpitali – z przyczyn od siebie niezależnych – nie ma możliwości udzielania świadczeń zdrowotnych w takim zakresie, jak miało to miejsce w okresie „przedcovidowym”

- czytamy w uzasadnieniu apelu.

Sytuacja zwiększa wydatki, bez względy na liczbę świadczeń

Według pisma samorządowców, aktualna sytuacja epidemiologiczna wymusza konieczność utrzymania szpitali w pełnej gotowości, tym samym powodując, że koszty stałe – czyli koszty osobowe, utrzymanie infrastruktury, które stanowią ok. 70-80 proc. wszystkich kosztów funkcjonowania placówek - ponoszone są przez jednostki bez względu na liczbę wykonanych świadczeń.

Szpitale na Opolszczyźnie w trudnej sytuacji. Mniej świadczeń, więcej kosztów

Taka sytuacja - według autorów - stawia szpitale w trudnej pozycji - wykonując mniej świadczeń, placówki ponoszą większe koszty, a brak możliwości rozliczenia zwiększonych wydatków ze środków NFZ może prowadzić do załamania płynności finansowej wielu placówek.

Konsekwencją tego będą – w pierwszej kolejności – zwolnienia pracowników, w dalszej zaś perspektywie, sytuacja ta doprowadzić może do załamania się polskiego systemu ochrony zdrowia

- podsumowują samorządowcy i dodają, że w związku z tym konieczne jest opracowanie tarczy antykryzysowej dla szpitali i natychmiastowe jej wdrożenie.

Zarząd podał też podstawowe punkty tarczy, które pomogą sytuację naprawić. To m.in.:

  • uwzględnienie skutków COVID-19 w obliczaniu sposobu finansowania świadczeń opieki zdrowotnej w 2021 roku, zwłaszcza płacenie za gotowość udzielania świadczeń medycznych w związku z koniecznością ponoszenia kosztów stałych,
  • znaczący wzrost nakładów na ochronę zdrowia,
  • opracowanie i wprowadzenie jednoznacznych procedur postępowania dotyczących przyjęć pacjentów we wszystkich obszarach działalności leczniczej,
  • wprowadzenie obowiązkowych, finansowanych ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia testów w kierunku COVID-19 dla wszystkich pacjentów, skierowanych do przyjęć planowych na leczenie szpitalne,
  • wypracowanie mechanizmów ochrony przed zwolnieniami personelu medycznego, zatrudnionego w podmiotach leczniczych.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki