Ksiądz

i

Autor: Shutterstock Ksiądz

Taczka dla księdza! Chcieli go wywieźć z kościoła. Afera w Jaworznie [WIDEO]

2022-07-05 12:44

Dla księdza nie taca, a taczka. Jaworzno, niewielka wioska w województwie opolskim podbija internet po tym, jak parafianie przyszli w odwiedziny do swojego księdza, żeby wywieźć go na taczce. Duchowny podpadł, a pod kościołem wybuchły zamieszki, które opanowała dopiero policja.

Taczka dla księdza z Jaworzna. Do absurdalnej sytuacji doszło w niedzielę 3 lipca przed gmachem Kościoła Trójcy Przenajświętszej. Pokaźna grupka mieszkańców zebrała się pod świątynią, żeby... usunąć księdza Tadeusza. "Ma go nie być!" - słyszymy na chaotycznym nagraniu. Duchowny stał w drzwiach kościoła jak w swojej fortecy, kiedy jeden z mężczyzn przyjechał pod budynek... taczką. Ostatecznie z niej nie "skorzystał", ale było groźnie. O co poszło?

Polecamy: Skandal w Krakowie. Księża z młodymi kobietami bawili się na plebanii! [WIDEO]

Jaworzno. Chcieli wywieźć księdza na taczce. Interwencja policji powstrzymała zamieszki

Z parafią nie da się skontaktować - telefon nie odpowiada - ale z nieoficjalnych informacji, które przekazuje portal klobucka.pl wynika, że parafianie mają do duchownego uzasadniony żal. Ma chodzić m.in. o niedawny pogrzeb 25-latka rażonego prądem. Według relacji mieszkańców, młody mężczyzna był niewierzący, a ksiądz nie powstrzymał się przed komentarzem w tej sprawie. O zgrozo, jakiś czas później ta sama rodzina miała pochować kolejnego syna - ale tym razem już w sposób świecki, do czego najpewniej przyczyniło się właśnie zachowanie klechy.

Choć ostatecznie taczka "w ruch nie poszła", ksiądz zadeklarował, że skonsultuje się z biskupem i przemyśli swoje potencjalne odejście. Na nagraniu podnosi się wtedy wrzawa i oklaski.

To parafianie wezwali policję

Ustaliliśmy, że policja zjawiła się na miejscu z inicjatywy samych mieszkańców, nie księdza. Interweniowali mundurowi z Praszki i Olesna, ale ich działalność ograniczyła się do mediacji. 

- Dyżurny komisariatu w Praszce, żeby uniknąć eskalacji konfliktu, wysłał na miejsce policjantów. Podjęli tam rozmowy z przedstawicielami parafian, kilku zebrało się i rozmawiali z księdzem. W obecności policjantów i mieszkańców ksiądz poinformował o zapadłych decyzjach i na tym interwencja się zakończyła. Nie było mandatów, ani legitymowania - precyzuje w rozmowie z SE.pl zastępca oficera prasowego z komendy w Oleśnie. Podobnych incydentów w tym kościele w przeszłości podobno nie notowano.

Nie przegap: Kościół upada! "W dostatku dopadła nas bieda". Wstrząsające wyznanie biskupa z Opola!

Sonda
Czy chodzisz regularnie do kościoła?
Ks. Isakowicz-Zaleski ostro o postawie papieża Franciszka Szkodzi Kościołowi

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki