Jest drugi klub siatkarski w Płocku! KPS dopiero debiutuje, ale ma ambitne plany

i

Autor: profil facebookowy KPS Płock

Jest drugi klub siatkarski w Płocku! KPS dopiero debiutuje, ale ma ambitne plany

2019-10-23 13:31

Podobnie jak MUKS Volley, KPS Płock również stawia na siatkówkę w wydaniu męskim, przynajmniej na poziomie seniorskim. W najbliższą niedzielę jego gracze zadebiutują na boiskach IV ligi, choć plan rozwoju klubu jest zorientowany na kilka lat.

KPS Płock działa pod ta nazwą od maja ubiegłego roku, choć występujący w nim zawodnicy znają się już od wielu lat, bo grali razem w wielu turniejach amatorskich na terenie całego kraju. Niezłe wyniki i fakt, że mieli na rozkładzie drużyny z I czy II ligi, zdopingował ich do założenia klubu i sprawdzenia się w warunkach ligowych. Prezesem nowo powołanych struktur został Damian Konopski, a wspomagają go Patryk Szulecki w randze wiceprezesa i Kamil Wachul jako jeden z członków zarządu - czwartym będzie przedstawiciel sponsora drużyny.

- Żaden z nas nie miał w tym temacie żadnego doświadczenia, choć mieliśmy rozeznanie, jak to będzie wyglądać - mówi Konopski. - Rzeczywistość okazała się jeszcze bardziej wymagająca, niż przypuszczaliśmy, ale staramy się to wszystko poukładać, bo na pewno jest to dla nas wyzwanie.

Mimo że za kilka dni pierwszy mecz w grupie A IV ligi, KPS nadal nie ma szkoleniowca.

- Na razie tak pozostanie - kontynuuje Konopski. - Nasz wiceprezes jest w trakcie uzyskiwania uprawnień trenerskich, a do tego czasu pomaga nam jeden z płockich szkoleniowców, który udziela nam wskazówek, jak prowadził zespół. Nasz skład liczy obecnie 18 zawodników, z czego większość jest w wieku ok. 25 lat, ale nadal jesteśmy otwarci na inne osoby, które chciałyby do nas dołączyć, choćby potrenować, co dotyczy także licealistów. Płockie środowisko siatkarskie nie jest duże, więc na pewno wszyscy mogą kojarzyć naszych graczy. Jest wśród nich m.in. Mateusz Chmielewski, który przez kilka lat terminował w MKS MDK Warszawa. Najważniejsze, że każdy ma mniejsze lub większe doświadczenie i że zaraził się pasją do siatkówki już w czasach szkoły średniej, bo my nikogo nie zmuszamy, żeby u nas był, tylko każdy jest tutaj, bo sam tak wybrał.

Jest drugi klub siatkarski w Płocku! KPS dopiero debiutuje, ale ma ambitne plany

i

Autor: profil facebookowy KPS Płock

Niewiele brakowało, a część siatkarzy KPS-u mogła wystąpić w IV lidze, ale w barwach MUKS Volley.

- Spotkaliśmy się przed sezonem z jego wiceprezesem Jerzym Chęcińskim i z tego, co wiem, chłopaki mieli propozycje, by u niego trenować. Wszyscy pozostali jednak u nas, bo przecież znamy się od dłuższego czasu, i to nie tylko z parkietów siatkarskich, ale też prywatnie, więc chyba nie było sensu tego zmieniać.

Debiut drużyny w walce o ligowe punkty już w najbliższą niedzielę, 27 października, o 19.30, gdy płocczanie zagrają na wyjeździe z UMKS Gwardią Legionowo.

- Wiemy mniej więcej, czego się spodziewać po innych zespołach, dlatego mimo że jesteśmy beniaminkiem, stawiamy sobie za cel awans do III ligi już w pierwszym sezonie występów - mówi Konopski. - Wiadomo, życie może zweryfikować nasze plany, ale jesteśmy ambitnymi ludźmi. Niezależnie od końcowego wyniku myślimy także o tej nieco dalszej przyszłości, bo uważam, że ta grupa może razem naprawdę dużo zdziałać. Pozyskaliśmy już jednego sponsora, teraz dopinamy sprawę z kolejnym, wiec chcielibyśmy zapewnić chłopakom jakąś stabilizację i perspektywy rozwoju.

Siatkarze KPS-u Płock trenują na co dzień w popularnym "Blaszaku" przy Kobylińskiego, gdzie będą też rozgrywać ligowe mecze. Pierwszy domowy pojedynek odbędzie się dopiero w grudniu, bo w hali trwa jeszcze wymiana parkietu. Mimo to datę 1 grudnia powinni już teraz zapamiętać sobie wszyscy kibice, bo pierwszym rywalem KPS-u będzie MUKS Volley.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki