Do zdarzenia doszło w poniedziałek późnym popołudniem przed budynkiem KPP w Mławie. Kierowca wiózł innego mężczyznę, gdy tamten źle się poczuł i stracił przytomność. Z uwagi na niewielką odległość od komendy policji podjechał właśnie tam zamiast do szpitala. Pomocy nieprzytomnemu udzielił dzielnicowy Krzysztof Szymański, który przystąpił do reanimacji.
i
Autor: materiały prasowe KPP w Mławie/ Materiały prasoweDo zdarzenia doszło przed budynkiem KPP w Mławie, na zdjęciu po lewej bohaterski dzielnicowy Krzysztof Szymański
Po 15 minutach udało się przywrócić krążenie mężczyźnie. Trafił on następnie pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego, który zabrał go do szpitala w Mławie.
Poszkodowany miał szczęście, że dzielnicowy Krzysztof Szymański z KPP w Mławie jest jednocześnie ratownikiem medycznym. Policjant natychmiast podjął akcję ratunkową. Sprawdził czynności życiowe. Z uwagi na brak oddechu i niewyczuwalne tętno rozpoczął resuscytację krążeniowo-oddechową. W ten sposób ocalił nieprzytomnemu mężczyźnie życie.