Tir zmasakrował citroena! Fatalny wypadek pod Płockiem. Od innego potwornego zderzenia minęły tylko 3 dni [ZDJĘCIA]

i

Autor: OSP Bielsk

Tir zmasakrował citroena! Fatalny wypadek pod Płockiem. Od innego potwornego zderzenia minęły tylko 3 dni [ZDJĘCIA]

2022-04-28 13:03

Kolejny fatalny wypadek pod Płockiem, drugi w ciągu trzech dni. Po tym jak w Bodzanowie zderzyły się czołowo toyota i bus marki Renault, tym razem prowadząca citroena 39-latka wjechała prosto pod samochód ciężarowy. Kobieta prawdopodobnie nie ustąpiła kierowcy tira pierwszeństwa przejazdu. Prowadzącą i jej pasażera zabrała do szpitala karetka pogotowia.

Tir zmasakrował citroena! Fatalny wypadek pod Płockiem. Od potwornego zderzenia minęły tylko 3 dni

Kierująca citroenem wjechała prosto pod tira w miejscowości Tchórz pod Płockiem na drodze krajowej nr 60. Do poważnego wypadku doszło we wtorek, 26 kwietnia, ok. godz. 14.30. Jak informuje Marta Lewandowska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku, 39-latka prawdopodobnie nie ustąpiła samochodowi ciężarowemu pierwszeństwa przejazdu, gdy skręcała w lewo, doprowadzając do zderzenia. Kobieta i jej 63-letni pasażer zostali ranni, po czym karetki pogotowia zabrały ich do szpitala. Szczegółowe przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśnia policja w Płocku. To już drugie w ostatnich dniach drogowe zdarzenie pod Płockiem, które miało tragiczne konsekwencje.

Dalsza część tekstu POD ZDJĘCIAMI z wypadku w Tchórzu.

Czytaj też: Fura śmieci i zwłoki psa w Jarze Brzeźnicy w Płocku! Zwierzę rozpaczliwie walczyło o życie [ZDJĘCIA]

W sobotę, 23 kwietnia, po godz. 16, w Bodzanowie doszło do innego tragicznego wypadku. Jadący toyotą zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu ul. Głowackiego, gdzie zderzył się czołowo z busem marki Renault. Pierwszy z pojazdów został dosłownie zmiażdżony, co mocno utrudniło dostanie się służbom ratowniczym do 72-latka. - Działania polegały na zrobieniu dostępu do poszkodowanego przy użyciu narzędzi hydraulicznych, udzieleniu pomocy przedmedycznej dwóm osobom, zabezpieczeniu lądowiska LPR, usunięciu płynów eksploatacyjnych i elementów pojazdów z jezdni - napisali na swoim profilu facebookowym druhowie z OSP Kanigowo. Mężczyzna został zabrany z miejsca wypadku śmigłowcem LPR, natomiast ranna została także pasażerka renaulta - trafiła do szpitala, ale karetką pogotowia.

Sonda
Co jeszcze można zrobić, by wypadków na polskich drogach było mniej?
Nidzica. Policjant uratował 4-latkę, która zadławiła się cukierkiem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki