Ukradł rower, sterroryzował kasjerkę i wybiegł z butelką wódki! Szalona próba 37-latka!

i

Autor: Pixabay.com

Ukradł rower, sterroryzował kasjerkę i wybiegł z butelką wódki! Szalona próba 37-latka!

2019-11-05 10:24

Do zdarzenia doszło w minionym tygodniu w Przasnyszu na północnym Mazowszu. Mężczyzna wtargnął do sklepu monopolowego i zażądał od ekspedientki wydania pieniędzy. Gdy ta odmówiła, zaczął ją szarpać, ale dzielna 27-latka użyła wobec napastnika gazu łzawiącego. Napastnik zdążył tylko chwycić butelkę wódki i uciec.

Policja szybko ustaliła tożsamość mężczyzny, ale nie zdążyła go nawet zatrzymać, bo w przeciągu godziny od zgłoszenia rozboju sam zgłosił się na komendzie. 37-latek miał ponad 3 promile alkoholu we krwi, a na miejscu udowodniono mu jeszcze jedno przestępstwo. 

W czasie jego przesłuchiwania u mundurowych zjawiła się jeszcze matka 11-letniego chłopczyka, któremu ktoś ukradł rower. Kobieta szybko rozpoznała jednoślad przed budynkiem policji, po czym wyszło na jaw, że przyjechał nim właśnie 37-letni zatrzymany. Jak się okazuje, mężczyzna to dobrze znany policji mieszkaniec Przasnysza, który wcześniej był już zatrzymywany za kradzieże sklepowe.

Mężczyzna usłyszał już zarzut rozboju i kradzieży, a dodatkowo odpowie przed sądem za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności i zakaz kierowania rowerami.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki