Polska jest w ważnym momencie związanym z walką z koronawirusem. W naszym kraju wprowadzono kolejne obostrzenia, ale niestety nie wszyscy się do nich stosują. Zresztą w ostatnich dniach wcale nie było lepiej, o czym opowiedzieli policjanci z Czarnkowa.
- Pomimo ogromnego zaangażowania służb, licznych apeli i komunikatów kierowanych codziennie przez policjantów, są osoby które bagatelizując obowiązujące przepisy mogą narazić na zarażanie koronawirusem nie tylko siebie, ale też i innych. Od czasu wprowadzenia nowych przepisów mundurowi w naszym powiecie pouczali osoby o zachowaniu zgodnym z prawem, ale w przypadkach rażącego łamania obostrzeń i lekceważącego podejścia do obowiązujących zakazów karali, również mandatami. Aż 17 osób zostało ukaranych mandatami karnymi, a wobec jednej skierowany zostanie wniosek do sądu o ukaranie - opowiada Karolina Górzna-Kustra z czarnowskiej policji.
Mundurowi wymienili kilka przykładów interwencji. Jednym z nich jest historia z Wielenia, w którym pewien mężczyzna kupił nowy samochód.
- Chcąc pochwalić się nowym autem zabrał swoich dwóch kolegów i pojechał z nimi do Trzcianki na przejażdżkę. Mężczyźni oświadczyli policjantom, że nie interesują ich wprowadzone ograniczenia, gdyż są zdrowi i nic złego nie robią. Do swoich domów wrócili z mandatami karnymi - przekazuje Górzna-Kustra.
Ponadto duża część łamania obostrzeń dotyczyła spotkań towarzyskich i picia alkoholu w grupach. Funkcjonariusze apelują o zdrowy rozsądek i stosowanie się do zaleceń. Mamy nadzieję, że takich interwencji będzie jak najmniej.
Podcasty
Playlisty tematyczne
