Narzeczona ZASTRZELONEGO 21-latka w Koninie ostro o policji. Padły mocne słowa

2019-11-20 15:14

Mocne słowa narzeczonej Adama C, który został zastrzelony przez policjanta w Koninie. - Policjant, o ile można go tak nazwać, musi za to zapłacić. Bo policja powinna nas bronić, a nie zabijać - powiedziała w programie "Interwencja" na antenie Polsat News.

Nie milkną echa tragedii w Koninie. Po raz kolejny głos w sprawie zabrała Julia, czyli narzeczona Adama C., który został zastrzelony w miniony czwartek.

- Byłam na praktykach i napisałam właśnie do mamy, żeby leciała do domu, bo czułam, że coś jest nie tak. I po prostu jak mama mi napisała, że go nie ma i wyszły informacje, że chłopak miał 21 lat, to po prostu wiedziałam, że to Adaś. Byliśmy parą cztery lata. Najlepsze w moim życiu chyba - wspomina w programie Julia, którą cytuje gazeta.pl.

Julia już wcześniej zabierała głos w tej sprawie. Było to po niedzielnych zamieszkach pod komendą w Koninie. - Chcemy, żeby oni nie zamietli tego pod dywan. Żeby wiedzieli, że mają krew człowieka na rękach i jej nie zmyją. Że dopóki policjant za to nie odpowie, to będą o tym pamiętać - mówi.

PRZECZYTAJ TEŻ: Co się wydarzyło w Koninie?

W programie wypowiedział się także wujek 25-latka. On nie ma wątpliwości, że policjanci chcieli zatrzymać Adama C. z powodu pobicia. - Można domniemywać, dlaczego Adam zaczął uciekać. Pewnie myślał, że będzie to próba zatrzymania w sprawie pobicia jego taty, do którego doszło kilka dni wcześniej. Ojciec zmarłego miał nie otrzymać zapłaty za pracę, a później został pobity przez nieznanego sprawcę na oczach dzieci - twierdzi.

Nie przesłuchano policjanta, który strzelał

Sprawą od poniedziałku zajmuje się prokuratura w Łodzi. Prowadzone jest śledztwo w kierunku nieumyślnego nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego i nieumyślnego spowodowania śmierci. Policjant, który strzelał nie może być na razie przesłuchany, ponieważ przebywa na obserwacji w jednym ze szpitali psychiatrycznych na terenie Wielkopolski.

Policjant, który śmiertelnie postrzelił młodego mężczyznę w Koninie wciąż nie został przesłuchany. O szczegółach Maciej Melcer:

Adam C. zastrzelony przez policjanta

Dramat rozegrał się w czwartek (14 listopada) około godz. 10:00 na osiedlu Wyszyńskiego w Koninie. Funkcjonariusze chcieli wylegitymować grupę trzech mężczyzn (21-latka i dwóch 15-latków). W pewnym momencie jeden z nich zaczął uciekać. - Doszło do sytuacji, w której policjant zmuszony był użyć broni. Mężczyzna został postrzelony. Mimo reanimacji zmarł - mówił mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.

W sprawie prowadzone jest śledztwo w kierunku nieumyślnego nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego i nieumyślnego spowodowania śmierci. Policjant, który strzelał nie może być na razie przesłuchany, ponieważ przebywa na obserwacji w jednym ze szpitali psychiatrycznych na terenie Wielkopolski.

Pogrzeb Adama C. odbędzie się w czwartek (21 listopada). 21-latek spocznie na konińskim cmentarzu komunalnym.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki