Mały Tadzik jest już z mamą!

i

Autor: Zoo Poznań Official Site Mały Tadzik jest już z mamą!

Kradzież koźlątka z poznańskiego zoo: Jak do niej doszło? [AUDIO]

2016-05-18 13:39

Tadzik, malutkie koźlątko skradzione z poznańskiego zoo, szczęśliwie się odnalazł jednak policja nadal nie wie, jak doszło do jego kradzieży. Zwierzę odnalazł jeden z poznaniaków w rejonie Antoninka, gdzie błąkał się przy domostwach. Jak tam się znalazło i jak można w przyszłości zapobiec takim sytuacjom? 

Koźlątko zniknęło z Nowego Zoo w Poznaniu 16 maja. Alarm podnieśli pracownicy, którzy rano zastali zziębnięte zwierzęta przed stajnią, którą ktoś zamknął. Wśród nich nie było Tadzika - koźlątka, które aby przeżyć potrzebowało jeszcze matki. Dzięki apelom w mediach oraz zaangażowaniu poznaniaków, Tadzik jeszcze tego samego dnia wrócił do domu. 

- Koziołek Tadzik się odnalazł. Jest już w zoo. Rano pracownicy ogrodu wyjaśnią, co wiedzą o jego zniknięciu - poinformował Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.

Więcej o sprawie wie nasza reporterka, Magdalena Rataj. Posłuchajcie: 

Jak doszło do kradzieży Tadzika?

Na zwierzę natknął się jeden z poznaniaków - jak relacjonuje, Tadzik biegał samopas kilka kilometrów od zoo.

- W rejonie Antoninka był przy płocie  jednego z domów mieszkalnych - mówi rzeczniczka zoo, Małgorzata Hodyła.

Policja przesłucha pracowników zoo a także sprawdzi monitoring z feralnej nocy. Zoo podkreśla jednak, że ogród jest odpowiednio zabezpieczony, jednak nie jest przygotowany na takie zachowania ludzi, do których ostatnio dochodzi. Przypomnijmy, wcześniej doszło tu do dźgania tygrysa. 

Czytaj więcej:

Zaatakowali tygrysy w poznańskim zoo. Zwierzęta były dźgane kijem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki