Volodymyr Kostevych gra na lewej obronie.

i

Autor: Lech Poznań/lechpoznanpl/Adam Ciereszko Volodymyr Kostevych gra na lewej obronie.

Lech ma następcę dla Kadara. Volodymyr Kostevych podpisał kontrakt

2017-01-11 18:04

W środę Kolejorz podpisał kontrakt z 24-letnim Ukraińcem Volodymyrem Kostevychem, który gra na lewej obronie. 

Volodymyr Kostevych jest wychowankiem klubu UFK Lwów, ale przez ostatnie sześć lat grał w innym zespole z tego miasta - Karpatach. W barwach tej drużyny rozegrał 93 mecze, w których zdobył pięć bramek. W przeszłości wystąpił też w spotkaniach młodzieżowej reprezentacji Ukrainy. W kadrze narodowej zagrał siedem meczów.

- Jestem bardzo szczęśliwy z podpisania kontraktu. Dla mnie przejście do Lecha to okazja do podniesienia swoich umiejętności. Chcę grać o trofea, a wiem, że w tym klubie jest to możliwe - powidział Kostevych.- Staram się grać jak nowoczesny skrajny obrońca. Często włączam się do gry ofensywnej, lubię zagrywać piłkę w pole karne. Najważniejsze dla mnie jest dobro drużyny – dodaje. 

- Chcieliśmy mieć w zespole ofensywnie grającego lewego obrońcę. Liczymy na to, że spełni on nasze oczekiwania. Dzięki temu transferowi na każdej pozycji mamy mocną rywalizację. Do zespołu dołączyło też dwóch młodych zawodników, czyli Puchacz i Tomczyk. Oni też mają od kogo się uczyć. Teraz czekamy na obóz, sparingi i nie możemy doczekać się startu rozgrywek – mówi Piotr Rutkowski, wiceprezes poznańskiego klubu.

Kostevych ma stanowić następcę dla Tamasa Kadara, który chce opuścić Lecha. Na razie jednak nie wiadomo, czy znajdzie się klub gotowy wykupić Węgra z poznańskiego klubu. 

Władze Lecha muszą być bardzo mocno przekonane co do umiejętności Ukraińca, bowiem zgodnie z obecnymi przepisami na boisku może grać tylko dwóch zawodników spoza Unii Europejskiej. W kadrze Lecha oprócz Kostevycha są nimi Abdul Aziz Tetteh oraz Bośniak Jasmin Burić, a także Szwajcar Darko Jevtić. Na szczęście limit nie obejmuje obywateli Szwajcarii i Norwegii, dlatego ograniczenia nie dotyczą tego ostatniego.   

Nowy obrońca to drugie wzmocnienie Kolejorza w zimowym okienku transferowym. Wcześniej kontrakt z poznańskim klubem podpisał Rumun Mihai Radut. Na razie Lech nie planuje kolejnych transferów, ale może się to zmienić, jeśli klub opuści jakiś zawodnik. 

Kostevych już w środę wziął udział w treningu poznańskiej drużyny. 

Czytaj też: Lech pozyskał reprezentanta Rumunii

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki