W niedzielę na Inea Stadionie przy ul. Bułgarskiej odbędzie się prawdziwa piłkarska uczta. Chociaż rywalem Kolejorza będzie ostatni w tabeli Górnik Łęczna, na trybunach zasiądzie komplet ponad 41 tys. kibiców. Będzie to bowiem wyjątkowy mecz dla poznańskiego klubu, który w niedzielę, 19 marca świętuje jubileusz 95-lecia istnienia. Z tej okazji przygotowano wiele dodatkowych atrakcji, a w ramach akcji „Kibicuj z Klasą” aż 16 tys. miejsc zajmą uczniowie wielkopolskich szkół.
- Fakt, że będziemy grali przy pełnym trybunach, z których dużą część to będą dzieci, to coś szczególnego. Cieszę się, że Lech jako klub rozwija kulturę kibicowania. Będziemy starali się zagrać w tym meczu jak najlepiej – zapewnia trener Nenad Bjelica. – Czuję wsparcie z trybun. Wszystko wokół klubu jest bardzo pozytywne. Ważne, że kibice mają zaufanie do naszej pracy. Przychodzą na stadion, wpierają nas – dodaje.
Ale kibiców na mecz przyciąga nie tylko rocznicowy mecz, ale też świetna forma piłkarzy, którzy w tym roku idą jak burza, rozbijając kolejnych rywali – wystarczy przypomnieć statystyki: 5 meczów, 5 zwycięstw i bilans 14:1, a do tego wygrana w półfinale Pucharu Polski 3:0 z Pogonią Szczecin.
- Ważne, że kibice mają zaufanie do naszej pracy. Przychodzą na stadion, wpierają nas. Jak wygrywamy, to trener zawsze jest najlepszy, jak nie... to trener jest katastrofą – asekuruje się Bjelica.
Przy takiej formie wszyscy spodziewają się w niedzielę łatwego zwycięstwa. Górnik Łęczna trenowany przez doskonale znanego w Poznaniu Franciszka Smudę w 5 tegorocznych meczach zdobył zaledwie cztery punkty i przynajmniej na razie jest murowanym kandydatem do spadku z Ekstraklasy.
- Górnik gra dobrze, a z drużyną ze Szczecina nawet bardzo dobrze. Analizujemy każdy mecz rywala i wiemy, że w niedzielę gramy z drużyną, która pokazuje na boisku zaangażowanie i dobrą organizację – mówi trener Kolejorza.
W podobnym tonie wypowiada się Jan Bednarek, który w poprzednim sezonie grał w Łęcznej.
- Górnik gra bezpośredni futbol, są nastawieni ofensywnie. Nie czekają tylko starają się grać do przodu, atakują rywala. Wywierają na nim presję. Takiej gry spodziewamy się też w niedzielę. To nie będzie łatwy mecz, spodziewamy się z ich strony walki. Wiemy, że potrzebują punktów – mówi obrońca Lecha.
Bjelica ma przed meczem komfort wyboru składu. Wszyscy zawodnicy są zdrowi, jedynie Elvis Kokalović ostatnio trenował indywidualnie, ale to zawodnik, który na razie i tak nie ma szans na grę w pierwszej jedenastce.
- Skład mam już w głowie. Wiem kto będzie grał. Zmienimy go trochę, ale tylko trochę – zapowiada szkoleniowiec Lecha.
Zobacz materiał wideo z przedmeczowej konferencji prasowej autorstwa reportera Radia ESKA Macieja Melcera:
Lech - Górnik Łęczna - gdzie obejrzeć mecz na żywo?
Początek meczu Lech Poznań – Górnik Łęczna w niedzielę, 19 marca o godz. 15:30. Biletów na mecz już nie ma. Kto nie zdążył kupić wejściówki, mecz może obejrzeć w telewizji - transmisję na żywo pokaże stacja Canal+.