Nerwowy start Linette, ale wielki powrót w pierwszym secie!
Początek wtorkowego starcia na zielonej nawierzchni w Nottingham był dla Magdy Linette niezwykle trudny. Polska tenisistka, faworytka tego pojedynku, w dwóch pierwszych gemach nie zdołała zdobyć ani jednego punktu. Szybko dała się przełamać i po kilkunastu minutach na tablicy wyników widniał niekorzystny rezultat 0:3. Wydawało się, że Alexandra Eala, która całkiem niedawno pokonała Igę Świątek, notowana na 77. pozycji w rankingu WTA, może sprawić niespodziankę.
Jednak w czwartym gemie Linette w końcu otrząsnęła się z początkowego marazmu i wróciła na swój optymalny poziom gry. Utrzymała własne podanie, co dało jej pierwszy punkt w meczu i wyraźnie dodało pewności siebie. Chwilę później Polka wypracowała sobie break-pointy, aby odrobić straty. Wykorzystała drugą taką szansę, doprowadzając do remisu w gemach. Mimo że Eala natychmiast miała dwie okazje na ponowne przełamanie, poznanianka obroniła się w kluczowym momencie, wyrównując stan seta na 3:3.
Kapitalny zwrot akcji. Magda Linette kontratakuje!
Od tego momentu to Linette przejęła inicjatywę. Wygrała dwa kolejne gemy, notując imponującą serię pięciu zdobytych gemów z rzędu. Przy stanie 5:3 serwowała na zwycięstwo w secie. Filipinka nie zamierzała się jednak poddawać i ambitnie walczyła, doprowadzając do dwóch break-pointów. Linette po raz kolejny w tym secie wytrzymała presję ze strony rywalki i obroniła swoje podanie, wykorzystując już pierwszą piłkę setową. Pierwsza partia zakończyła się wynikiem 6:4 dla Polki po zaciętej walce.
Burza po brzydkim zachowaniu Igi Świątek! Prawie trafiła chłopca do podawania piłek! [WIDEO]
Druga partia pod kontrolą Polki. Pięć meczboli i awans!
Początek drugiej odsłony spotkania był bardziej wyrównany niż nerwowy start pierwszej partii. Obie tenisistki pewnie utrzymywały swoje podania, a gra toczyła się gem za gem. Kluczowy moment nastąpił w piątym gemie, kiedy to wyżej notowana Magda Linette jako pierwsza zdołała przełamać serwis Alexandry Eali, wychodząc na prowadzenie 3:2. To przełamanie okazało się decydujące dla losów seta.
Polka poszła za ciosem i chwilę później ponownie wygrała gema przy podaniu rywalki, powiększając przewagę do stanu 5:2. Serwowała na triumf w całym spotkaniu, mając komfortową sytuację. Niespodziewanie jednak dosyć łatwo straciła wtedy swoje podanie, pozwalając Filipince na zmniejszenie strat. Co nie udało jej się przy własnym serwisie, Linette z nawiązką odrobiła przy serwisie przeciwniczki. W kolejnym gemie Polka wypracowała sobie piłki meczowe. Do ostatecznego triumfu 6:3 i zapewnienia sobie awansu do drugiej rundy potrzebowała aż pięciu meczboli, co świadczy o zaciętości Eali do samego końca.
Magda Linette poza burtą Roland Garros! Siódma wielkoszlemowa porażka z rzędu. Dunka Tauson za mocna
Co czeka Magdę Linette w Nottingham? Nie tylko singiel!
Było to drugie spotkanie tych tenisistek w historii. Pierwsze, rozegrane również w 2024 roku podczas turnieju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, także zakończyło się zwycięstwem Polki. Wtorkowy triumf potwierdził więc jej wyższość nad filipińską zawodniczką.
W drugiej rundzie turnieju WTA 250 w Nottingham 33-letnia poznanianka zmierzy się ze zwyciężczynią pojedynku pomiędzy Amerykanką Katie Volynets a reprezentantką gospodarzy, Brytyjką Mingge Xu. Turniej w Nottingham jest ważnym etapem przygotowań do wielkoszlemowego Wimbledonu, a gra na trawiastych kortach wymaga specyficznych umiejętności i adaptacji.
Warto dodać, że Magda Linette w Nottingham będzie rywalizować nie tylko w grze pojedynczej. Polka zgłosiła się również do turnieju deblowego, gdzie wystąpi w parze z Serbką Olgą Danilovic. Ich pierwszymi rywalkami, jeszcze we wtorek, będą Czeszka Anastasia Detiuc i Holenderka Bibiane Schoofs. Kibice polskiego tenisa z pewnością będą trzymać kciuki za dalsze sukcesy Linette na brytyjskich kortach.
Wynik meczu 1. rundy WTA Nottingham
Magda Linette (Polska, 6) - Alexandra Eala (Filipiny) 6:4, 6:3.
