Mieszkanka Piły chciał zdjąć klątwę z rodziny. Klątwy już nie ma, ale jest manko w kasie

i

Autor: Shutterstock 15 tys. euro straciła mieszkanka Piły, która uwierzyła oszustom, że nad jej rodziną ciąży klątwa, zdj. ilustracyjne

Niesłychane zdarzenie

Mieszkanka Piły chciała zdjąć klątwę z rodziny. Klątwy już nie ma, ale jest manko w kasie

2023-07-07 16:21

Mieszkanka Piły dała sobie wmówić, że nad jej rodziną ciąży klątwa. Z taką informacją zadzwonili do niej oszuści podający się za przedstawicieli placówki parapsychologicznej z siedzibą poza granicami Polski. Namówili kobietę, by przelała na ich konto pieniądze na zakup przedmiotów służących do odprawiania rytuałów. Później pojawiły się kolejne przelewy.

Piła. Oszuści zaproponowali, że zdejmą klątwę z jej rodziny. Straciła 15 tys. euro

15 tys. euro straciła mieszkanka Piły, która uwierzyła oszustom, że nad jej rodziną ciąży klątwa. Dzwoniący do niej ludzie przekonali ją, że są przedstawicielami placówki parapsychologicznej, której siedziba mieści się poza granicami Polski, i że życie i zdrowie jej najbliższych jest zagrożone. Kobieta była bliska rozłączenia się, ale oszuści nie dawali za wygraną, mówiąc, że dalej będą do niej dzwonić, bo jej bliskim grozi niebezpieczeństwo. - Przestępcom udało się namówić kobietę, aby wykonała pierwszy przelew niewielkiej kwoty pieniędzy na ich konto. Przekazane fundusze miały być wykorzystane na zakup przedmiotów niezbędnych do odprawienia specjalnych rytuałów, a w konsekwencji ściągnięcia ciążącej na jej rodzinie klątwy. Później oszuści potrzebowali kolejnych pieniędzy związanych z wypożyczeniem specjalnych ikon. Środki te miały zostać zwrócone na konto po zakończonych obrzędach. Tak jednak się nie stało. W ciągu ich przestępczego działania kobieta straciła ostatecznie ponad 15 tysięcy euro - informuje Komenda Powiatowa Policji w Pile.

Sonda
Spotkałeś/aś się kiedyś z próbą oszustwa?
Częstochowa. Nie udało mu się uratować Kamilka. Czy pan Artur dostanie opiekę nad Fabiankiem?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki