"Podziwiamy widok jego przyrodzenia"
Na problem bezwstydnego sąsiada pożaliła się lokalnemu portalowi epoznan.pl jedna z mieszkanek bloków komunalnych. Jak twierdzi kobieta, mężczyzna chodzi nago po mieszkaniu i jest dobrze widoczny z ulicy.
- Od jakiegoś czasu nasz nowy sąsiad z parteru obnaża się w mieszkaniu, stoi przy oknie tak jak go natura stworzyła. Często przy zapalonym świetle - tłumaczy kobieta w liście adresowanym do redakcji portalu. - Podziwiamy widok jego przyrodzenia, a on nieskrępowany stoi dalej.
Polecany artykuł:
Golasa widzą przypadkowi przechodnie i dzieci
Jak dodaje oburzona mieszkanka, blok sąsiaduje z przedszkolem i znajduje się na drodze wyjściowej na główną ulicę, więc przechodzą tędy ludzie z całego osiedla i są zmuszani do "podziwiania" golasa.
- W naszym bloku mieszkają małe dzieci oraz przychodzą małe i starsze dzieci odwiedzać dziadków. Ja mam 43 lata i też czuję się z tym niekomfortowo - dodaje kobieta.
Policja zajęła się sprawą
Sprawa mężczyzny chwalącego się otoczeniu swoją nagością została zgłoszona na policję. Funkcjonariusze ustalają personalia kłopotliwego lokatora i proszą, by sąsiedzi zbierali dowody i informowali służby o nieobyczajnych zachowaniach sąsiada, jednak jak podkreśla autorka listu, "trochę głupio stać pod blokiem i zbierać dowody".
- Jeśli doniesienia się potwierdzą, jego zachowanie będzie można podciągnąć pod nieobyczajny wybryk, ale by tak się stało, musi się do nas zgłosić pokrzywdzona osoba - mówi portalowi epoznan.pl Łukasz Paterski z poznańskiej policji.
Chodzenie nago po swoim mieszkaniu nie jest wprawdzie karalne, jednak gdy odbywa się to w taki sposób, żeby widziały to osoby z zewnątrz, np. w pobliżu okna, na balkonie czy przy zapalonym świetle, bez zasłoniętych okien, mogą za to grozić konsekwencje prawne.