Pomysł budowy azylu dla wilków pojawił się przed rokiem po tym, gdy do poznańskiego zoo przyjęto niedźwiedzicę Cisną. Porzucona przez matkę, bez pomocy człowieka nie miałaby szans na przeżycie, dlatego zaopiekował się nią dr Andrzej Fedaczyński wraz z zespołem Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu. To właśnie on wraz ze swoimi pracownikami zajmuje się pomaganiem rannym dzikim zwierzętom. Wiele z nich nie może już później wrócić na wolność, stąd pomysł, aby na wzór azylu dla niedźwiedzi, na terenie poznańskiego zoo utworzyć także podobny obiekt dla wilków.
Rada miasta zaakceptowała ten pomysł i zabezpieczyła środki finansowe na ten cel. Na początek zamieszkają tu To Alwin i Alfred – dwa samce, które przywieziono z Austrii, gdzie odebrano je prywatnemu właścicielowi oraz wilczyca z zoo w Berlinie, którą sprowadzono, aby była przywódczynią stada.
- Będziemy się starali, aby zwierzęta się zaadoptowały i poczuły jak u siebie, bo podróż jest stresująca dla wszystkich zwierząt, ale wilki mają szczególną naturę - mówi w rozmowie z Radiem ESKA Małgorzata Chodyła z poznańskiego zoo.
Część osób krytykuje pomysł trzymania wilków w zoo.
- Wszystkich mówiących, że wilki powinny żyć na wolności, uspokajamy, że są to zwierzęta, które potrzebowały pomocy i nie mogą już wrócić na wolność – wyjaśnia Małgorzata Chodyła.
Historię każdego z wilków będzie można poznać podczas otwarcia azylu w środę, 3 maja w Nowym Zoo. Oto program otwarcia, na które dyrekcja zoo zaprasza wszystkich poznaniaków:
12.00 - otwarcie Wilczej Ostoi
12.15 - Godzina Wilka - performance Polskiego Teatru Tańca
13.00 - Lew salonowy i wąż ogrodowy czyli dlaczego nie wolno odbierać dzieci Naturze i jaka jest prawdziwa rola zoo - prelekcja Animalusa (sala konferencyjna w słoniarni)
Podcasty
Playlisty tematyczne
