Ogień zauważono we wtorek, 10 stycznia przed godz. 23. Na miejsce wysłano pięć jednostek straży pożarnej. Pożar wybuchł na parterze.
- Po przybyciu na miejsce strażacy zastali na zewnątrz dwie osoby, które same zdołały się ewakuować z budynku. Poinformowały one, że w domu znajduje się jeszcze jedna osoba, którą udało się odnaleźć na piętrze z objawami podtrucia dymem – relacjonuje w rozmowie z portalem ESKA INFO Michał Kucierski, rzecznik prasowy poznańskiej straży pożarnej.
Wszystkie trzy osoby zostały przekazane załodze pogotowia ratunkowego. Jak się okazało, nie byli to wszyscy poszkodowani w pożarze.
- Ze środka budynku strażacy wydostali także dwa psy z poparzeniami i objawami podtrucia, które przekazano pod opiekę weterynaryjną – mówi Kucierski.