Poznań. 39-latek okradł ukraińskich żołnierzy! Zabrał pieniądze od dowódcy i zniknął

i

Autor: pixabay.com - zdjęcie poglądowe Poznań. 39-latek okradł ukraińskich żołnierzy! "Zabrał pieniądze od dowódcy i zniknął"

Okradł Ukraińców w potrzebie

Poznań. 39-latek okradł ukraińskich żołnierzy! "Zabrał pieniądze od dowódcy i zniknął"

2022-08-16 9:55

Oszuści i złodzieje często wykorzystują takie sytuacje. 39-latek okradł ukraińskich żołnierzy, a jego namierzenie trwało kilka miesięcy. W końcu udało się go zatrzymać. Teraz grozi mu kilka lat więzienia.

Wojna na Ukrainie trwa od kilku miesięcy. W Polsce powstało wiele zbiórek, które mają pomóc potrzebującym sąsiadom ze wschodu. Jakiś czas temu nieznany sprawca przywłaszczył pieniądze, które miały być przeznaczone na zakup elementów uzbrojenia. - Była to gotówka zebrana przez ukraińskich żołnierzy. Łącznie prawie 10 tysięcy dolarów - mówi Marta Mróz z biura prasowego poznańskiej policji.

Z informacji, jakie uzyskali policjanci wynikało, że mężczyzna, który się z nimi skontaktował miał być pośrednikiem pomiędzy fundacją polsko-ukraińską. W efekcie końcowym miała ona zrealizować zakup sprzętu i przekazać go na wschód. - Jak się jednak okazało, mężczyzna zabrał pieniądze od dowódcy batalionu i zniknął. Wszystko działo się w czasie oblężenia Kijowa, gdy żołnierze walczyli z przeciwnikiem narażając własne życie - opowiada Mróz.

Zobacz koniecznie: Tajemnicze alarmy bombowe w stolicy! Władze Mołdawii wskazują na Rosję i Białoruś

Przy próbach kontaktu telefonicznego, sprawca chcąc zatrzymać gotówkę przy sobie, wymyślał przeróżne historie. - Przekonywał, że został napadnięty, a pieniądze zrabowane. Następna wersja zakładała, że miał być ranny od postrzału i przebywać w szpitalu w złym stanie zdrowia. Ostatecznie sugerował, że zmienił miejsce zamieszkania i przebywa za oceanem - wylicza policjantka.

Policjanci po kilku miesiącach pracy, wpadli na przełomowy trop i wytypowali podejrzewanego o ten czyn mężczyznę. Udało się go zatrzymać 3 sierpnia w Przeźmierowie. - 39-latek przyznał się do popełnionego czynu. Został przesłuchany i usłyszał prokuratorskie zarzuty przywłaszczenia pieniędzy oraz posiadania narkotyków, ponieważ w trakcie przeszukania jego domu, policjanci zabezpieczyli blisko 18 gramów marihuany - mówi Mróz.

Decyzją Prokuratury Rejonowej Poznań – Nowe Miasto wobec mężczyzny zostały zastosowane środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego, zakazu opuszczania kraju oraz zobowiązanie do naprawienia szkody. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Sonda
Czy padłeś/aś kiedyś ofiarą kradzieży?
Elegancka złodziejka ukradła tulipany

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki