Poznań: KOPNĄŁ małego pieska i UCIEKŁ! Zwierzak potrzebował pomocy

i

Autor: pixabay.com - zdjęcie poglądowe

Poznań: KOPNĄŁ małego pieska i UCIEKŁ! Zwierzak umierał na ulicy

2021-03-19 13:53

Dramatyczne sceny na poznańskich ulicach. 44-letni mężczyzna brutalnie potraktował psa, który czekał przed sklepem na swoją właścicielkę. Policjanci zapukali do domu bezwzględnego mężczyzny. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi mu kara więzienia.

Do przykrej sytuacji na poznańskich ulicach doszło w sobotę (13 marca) w godzinach wieczornych. Kobieta wyszła z psem rasy chihuahua na spacer i poszła do sklepu spożywczego przy ulicy Falistej. Tam, chcąc zrobić zakupy zostawiała na kilka minut czworonoga przed dyskontem. Przywiązała smycz do poręczy i weszła do sklepu. Wtedy stało się coś strasznego.

- W pewnym momencie przed lokalem pojawił się mężczyzna, który przechodząc obok sklepu kopnął czworonoga i uciekł. Właścicielka natychmiast zajęła się pupilem, ponieważ potrzebna była pomoc weterynarza. Kolejnego dnia właściciele zgłosili sprawę na Policję - opowiada Marta Mróz z poznańskiej policji.

Policjanci porozmawiali ze świadkami i przejrzeli zapisy z kamer monitoringu. Mając tylko poszlakowe informacje na temat sprawcy, operacyjnie ustalili podejrzewanego.

- Już dwa dni po zgłoszeniu przestępstwa, 44-latek został zatrzymany przez kryminalnych z Nowego Miasta. Mężczyzna przyznał się do popełnionego czynu i usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem - dodaje Marta Mróz.

44-latkowi grożą nawet 3 lata więzienia. Mundurowi informują, że stan pieska początkowo nie był najlepszy, ale udało się go uratować u wrócił już do swoich właścicieli.

Dramat szczeniaka pod Płockiem. "Podrzucało psem jak piłką do gry"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki