Mieszkańcy palą na przystankach do momentu przyłapania i otrzymania wysokiego mandatu...

i

Autor: fot. Pakura, Pixabay/ CC0 Public Domain Mieszkańcy palą na przystankach do momentu przyłapania i otrzymania wysokiego mandatu...

Poznań: Palenie na przystankach popularne pomimo wysokich kar [AUDIO, SONDA]

2015-06-16 12:42

Wielu poznaniaków wciąż pali na przystankach, chociaż grozi za to mandat w wysokości 500 złotych. Dostaniemy go wtedy, gdy z papierosem zostaniemy przyłapani bezpośrednio pod wiatą. Warto ryzykować?

Nie straszne im mandaty - mieszkańcy Poznania nadal palą na przystankach tramwajowych oraz autobusowych. Chociaż zakaz palenia w tych miejscach obowiązuje już od 5 lat, to nadal wzbudza wiele kontrowersji. Poznaniacy często ryzykują tak długo, aż zostaną przyłapani na gorącym uczynku i poniosą tego konsekwencje. Za chwilę przyjemności pod wiatą przystanku możemy zapłacić nawet 500 zł.

- Są to miejsca objęte zakazem już od ponad 5 lat. Jest wprowadzony ogólny zakaz w całej Polsce, nie palimy na przystankach komunikacji miejskiej. Jednak niektórzy to ignorują i palą, aż nie spotkają się z funkcjonariuszem straży miejskiej bądź policji. Wtedy w jednej chwili tracą nawet kilkadziesiąt paczek papierosów - tłumaczy rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Poznaniu, Przemysław Piwecki.

Papieros przy wiacie legalny?

To funkcjonariusz podejmuje decyzję, czy mandat nam się należy a jeśli tak, to jak wysoki. Największym problemem jest ustalenie, kiedy kończy i zaczyna się przystanek. W 2005 roku Rada Miasta zdecydowała, że karane będą osoby palące pod wiatą. Czyli już tuż obok wiaty mogliśmy palić. Zrobiono to ze względu na fakt, że nie ma jasno ustalonych granic przystanku.

15 listopada 2010 w życie weszła ustawa o zakazie palenia wyrobów tytoniowych w miejscach publicznych. Tym samym nie można już palić nie tylko  pod wiatą, lecz na całym terenie przystanku.

- Jeśli przystanek znajduje się  na osobnej wysepce, jak np. przystanek tramwajowy Most Dworcowy, przepis dotyczy całego tego obszaru, jeśli zaś przystanek jest częścią chodnika, tak jak w przypadku np. przystanku autobusowego Most Teatralny, zakaz obowiązuje w odległości 15 metrów w bok oraz 5 metrów w przód i w tył od znaku przystankowego - tłumaczyło wtedy MPK.

Poznaniacy nie chcą palaczy na przystankach

Mieszkańcy są raczej zgodni - nie chcą palenia papierosów na przystankach. Większość uważa, że jest dużo innych miejsc, gdzie palacze mogą oddać się swojemu nałogowi.  Wielu przyznaje jednak, że palacz na przystanku nie jest rzadkim widokiem.

Co myślicie o paleniu na przystankach? Przepisy zakazujące są dobre, czy może powinno się je zmienić? Sprawie przyjrzał się bliżej reporter Radia Eska, Maciej Melcer:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki