Podejrzany mężczyzna zaczepił jedną ze studentek pierwszego roku. Podając się za profesora antropologii zapewnił, że chciałby przeprowadzić z nią pewne badania. - Sprawca, podający się za profesora UAM i pracownika naszego Wydziału, pozorując prowadzenie badań antropologicznych, wykorzystał znajomość gmachu oraz realiów jego funkcjonowania - napisała do studentów prof. Bogumiła Kaniewska, dziekan WFPiK.
Fałszywy profesor zwabił studentkę do pustej sali dydaktycznej. Pokrzywdzona studentka na szczęście nie odniosła żadnych obrażeń fizycznych. Sprawą zajmie się policja, która wprost kwalifikuje czyn mężczyzny jako molestowanie seksualne. Posłuchaj, co na ten temat powiedział Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji w rozmowie z naszą reporterką, Katarzyną Kajdasz:
Uczelnia ostrzega studentów
Dziekan wydziału, Bogumiła Kwiatkowska, wysłała maila do wszystkich studentów, w którym uczula na kwestie bezpieczeństwa.
- Ponieważ nie można wykluczyć powtórzenia się tego (czy podobnego) incydentu, bardzo proszę, by Państwo wszelkie podejrzane zachowania osób postronnych zgłaszali pracownikom dziekanatów, sekretariatów, portierom lub pracownikom dydaktycznym Wydziału - ostrzega uczniów.
- Zapewniam Państwa, że władze Uczelni, Wydziału i obsługa Collegium Maius zrobią wszystko, by tego typu incydenty nie miały miejsca, liczymy jednak na Państwa pomoc i uwagę - dodaje.
Nieciekawe rozpoczęcie nowego roku akademickiego w Poznaniu. Miejcie się na baczności!