Poznań. Zwłoki młodego mężczyzny wyłowione ze Stawu Nowakowskiego

i

Autor: Pixabay Poznań. Zwłoki młodego mężczyzny wyłowione ze Stawu Nowakowskiego. Zdjęcie ilustracyjne.

Poznań. Zwłoki młodego mężczyzny wyłowione ze Stawu Nowakowskiego

2021-01-17 15:25

W niedzielę ze Stawu Nowakowskiego w Poznaniu strażacy wyłowili zwłoki mężczyzny. Służby zawiadomili świadkowie, których zaniepokoił pies samotnie biegający po zamarzniętym stawie. Jak podaje "TVN 24", mężczyzna wyłowiony z wody miał 21 lat.

Zaczęło się od tego, że w niedzielę rano policjanci otrzymali zgłoszenie o psie, który biegał po tafli zamarzniętego stawu przy ul. Głogowskiej. "TVN 24" dotarł do jednego ze świadków tego zdarzenia, który powiedział: "Na środku tego stawu wokół przerębla biegał pies, strasznie szczekał."

Na miejscu pojawili się policjanci i strażacy. Nurkowie około południa wyłowili ze stawu ciało mężczyzny. Rzeczniczka poznańskiej policji podała, że ofiara tej tragedii do 21-letni mieszkaniec Poznania.

Czytaj też: Zima stulecia w Polsce 1978/1979. To była zima! Zaspy, mróz, popękane szyny i odwołane lekcje [GALERIA]

Policjanci z Poznania przestrzegają przed wchodzeniem na zamarznięte akweny, ponieważ wydostanie się z przerębla jest ogromnym problemem. - Apel kierujemy jak co roku szczególnie do dzieci i młodzieży, ale także do osób dorosłych, sprawujących opiekę nad najmłodszymi. Zimą warto korzystać z zabawy na lodowiskach sztucznych, które są całkowicie bezpieczne - apelują policjanci.

W niedzielę doszło do innego tragicznego wypadku na zamarzniętym akwenie. W skutym lodem Jeziorze Urszulewskim kąpała się grupa morsów. W pewnej chwili jeden z mężczyzn – 46-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego - postanowił zanurkować w jednym przeręblu, a wypłynąć w drugim. Czytaj tutaj: Tragiczny wypadek podczas morsowania. Zanurzył się pod wodą i już nie wypłynął

Wybierz najpiękniej rozświetlone miasto w Polsce! Do wygrania sprzęt o wartości 200 tys. złotych. Kliknij tutaj!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki