Dramatyczny spadek obrotów

Remonty w Poznaniu uderzają w przedsiębiorców! Wszyscy są załamani, a końca prac nie widać [WIDEO]

2023-07-18 11:50

To nie jest remont - tylko degradacja centrum! Tak o tym, co się dzieje w sercu Poznania, na Starym Rynku i ulicach wokół - mówią mieszkańcy miasta i przedsiębiorcy, którzy przez przedłużające się prace tracą nie tylko dochody, ale i zdrowie, i wiarę w ludzi. - Tutaj jest niebezpiecznie, nie da się ani żyć, ani pracować - mówi Super Expressowi Anna Sokolnicka - Elzanowska, która musiała zamknąć swoją galerię z artystyczną biżuterią i przenieść się do internetu, bo klienci nie byli w stanie do niej dojechać.

Remonty w Poznaniu uderzają w przedsiębiorców

Pył, kurz, wykopy, ciężki sprzęt, labirynty z metalowych bramek, brak dojazdu - oto codzienność mieszkańców centrum Poznania. Ostatnio nawet do jednego z wykopów wpadł niewidomy mężczyzna i poważnie się poturbował. Nie tylko mieszkańcy śródmieścia, ale także przedsiębiorcy są na skraju wytrzymania.

- Czuję się oszukana, bo mówiono nam, że remont szybko się skończy, a trwa już kilka lat i końca nie widać - mówi Anna Sokolnicka - Elzanowska. Teraz przedsiębiorcy zawiązali nawet aktywną grupę – Koalicja Centrum.

- Zawsze byliśmy za remontami w Poznaniu, które są potrzebne, ale te są przeprowadzane w skandaliczny sposób i doprowadziły do degradacji tej części miasta - mówi Sokolnicka - Elzanowska. Ona sama musiała zamknąć biznes, który nieprzerwanie prowadziła jej rodzina od lat. - Moi przodkowie przetrwali drugą wojnę światową, komunizm, a mnie wykańcza remont - mówi kobieta. Największym dramatem dla przedsiębiorców jest to, że prace się ślimaczą, wiele robi prowadzonych jest jednocześnie, co chwilę zmieniają się trasy dojazdu, nie ma komunikacji zbiorowej. Straciłam 45 procent dochodu - mówi Super Expressowi pani Anna, która w centrum prowadzi lokal gastronomiczny.

- Czy nasi klienci do nas wrócą? Nie wiem. Ludzie się poprzenosili w inne miejsca - mówi załamana kobieta, dla której mała knajpka jest jedynym źródłem utrzymania jej rodziny.

Przypomnijmy: w centrum miasta prowadzone są remonty: na Starym Rynku, Świętym Marcinie, w okolicach placu Mickiewicza, na alejach K. Marcinkowskiego, ul. Podgórnej oraz na ulicach: 27 Grudnia, Kantaka czy Gwarnej.

Jak zapowiada magistrat to nie koniec. Sam remont Starego Rynku w Poznaniu rozpoczął się w 2021 roku. Być może prace budowlane zakończą się dopiero jesienią tego roku. - Kontynuowane są prace związane z infrastrukturą podziemną czy też modernizacją fundamentów ratusza. Równolegle zmieniają się fragmenty ulic przylegających do płyty Starego Rynku. Na miesiące wakacyjne przewidziana jest kontynuacja tych robót – poinformowała PAP Maja Chłopocka-Nowak, dyrektor ds. komunikacji i koordynacji inwestycji Poznańskich Inwestycji Miejskich. 

Prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak, przeprosił już poznaniaków za przedłużające się remonty. Fakt, że trwa to tak długo wynika nie tylko z pandemii, wybuchu wojny w Ukrainie, przerwania łańcucha dostaw czy inflacji, ale też skomplikowanych prac w historycznej i zabytkowej części miasta. Urzędnicy zapewniają też, że mają plan, jak odbudować życie w centrum.

- Tylko że my tu żyjemy i chcemy przetrwać, a czujemy się oszukiwani. Tracimy nie tylko pieniądze, ale i zdrowie - mówi rozgoryczona Sokolnicka - Elzanowska.

Sonda
Czy odczuwasz skutki remontów w Poznaniu?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki