Tragedia w Koninie. Zaginął o świcie, po kilku godzinach znaleziono ciało. Ratownicy byli bez szans

To miało być spokojne, niedzielne łowienie ryb. Jak informuje epoznan.pl, który jako pierwszy doniósł o tej tragedii, w niedzielę 22 czerwca około godziny 8 rano służby ratunkowe zostały wezwane do dzielnicy Pątnów w Koninie. Zgłoszenie dotyczyło zaginięcia wędkarza w rejonie Kanału Wodnego łączącego pobliską elektrownię z jeziorem Pątnowskim.

Na miejsce natychmiast skierowano specjalistyczną grupę wodno-nurkową. Ratownicy rozpoczęli przeszukiwanie akwenu.

− Ofiarą był około 50-letni wędkarz. Niestety, mimo szybkiej akcji, nie udało się go uratować. Lekarz stwierdził zgon na miejscu − przekazał oficer dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej.

Ciało mężczyzny wyłowiono z kanału. Zgodnie z relacjami służb, był to szybki, skoordynowany, ale niestety nieskuteczny ratunek.

Na razie nie są znane dokładne okoliczności utonięcia. Sprawą zajmuje się policja i prokuratura.

Jak udzielić pierwszej pomocy osobie, która tonie?

W przypadku zauważenia osoby tonącej najważniejsze jest działanie błyskawiczne i z zachowaniem własnego bezpieczeństwa. Oto jak powinno się postępować:

• Zawiadom służby ratunkowe – zadzwoń pod 112.
• Nie wskakuj do wody, jeśli nie jesteś przeszkolony!
• Spróbuj użyć przedmiotów pomocniczych (rzutki, gałęzie, koła ratunkowe).
• Po wyciągnięciu osoby z wody:
• Sprawdź, czy oddycha.
• Jeśli nie oddycha i nie ma tętna, rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową (RKO):
• 30 uciśnięć klatki piersiowej (na głębokość 5–6 cm),
• 2 oddechy ratownicze.
• Kontynuuj do przyjazdu służb lub odzyskania oddechu.

Jeśli poszkodowany oddycha, ułóż go w pozycji bocznej bezpiecznej i okryj kocem/folią NRC. Każda minuta bez oddechu zmniejsza szansę przeżycia.