- W rejonie akwenu odnaleziono ślady opon i tablicę rejestracyjną, co doprowadziło do makabrycznego odkrycia.
- Strażacy natrafili na zanurzony samochód, a w jego wnętrzu znajdowały się ciała dwóch osób.
- Trwa akcja wydobycia pojazdu i ustalanie przyczyn tragedii.
W sobotnie przedpołudnie (9 sierpnia) w miejscowości Russocice (powiat turecki) doszło do tragicznego odkrycia. Jak podała Polska Agencja Prasowa, powołując się na mł. asp. Justynę Grabowską z policji w Turku, w zbiorniku wodnym znaleziono samochód, w którym znajdowały się ciała dwóch osób – najprawdopodobniej zaginionego wcześniej małżeństwa w wieku 77 i 75 lat.
Poszukiwania seniorów rozpoczęły się tego samego dnia rano, po zgłoszeniu rodziny, która nie zastała ich w domu. Bliscy przekazali policjantom, że tego dnia mieli odwieźć starsze małżeństwo do sanatorium. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli działania poszukiwawcze, które doprowadziły ich w okolice zbiornika wodnego w Russocicach.
– W rejonie akwenu zauważono ślady opon na piasku oraz tablicę rejestracyjną od pojazdu marki Volvo, którym mogło podróżować małżeństwo – relacjonowała w rozmowie z PAP mł. asp. Grabowska.
Na miejsce wezwano strażaków. Po przeszukaniu zbiornika natrafili oni na zanurzony samochód, znajdujący się około 10 metrów od brzegu, na głębokości pięciu metrów. W środku znajdowały się ciała dwóch osób.
Obecnie trwa akcja wyciągania pojazdu z wody, a teren został zabezpieczony przez służby. Policjanci, pod nadzorem prokuratury, prowadzą czynności mające ustalić szczegółowe okoliczności zdarzenia. Na razie nie podano, czy do tragedii mogły przyczynić się czynniki zewnętrzne, czy był to nieszczęśliwy wypadek.