- Na drodze krajowej nr 12 (trasa Kalisz-Pleszew) doszło do tragicznego wypadku.
- Kierowca samochodu elektrycznego marki Skoda zginął na miejscu po uderzeniu w drzewo.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną wypadku mogło być wyprzedzanie.
- Droga w miejscu wypadku jest zablokowana, a policja ustala szczegółowe przyczyny zdarzenia.
Do tragicznego wypadku doszło w czwartek, 4 grudnia, kilka minut po godzinie 9:00. Jak przekazał Radio Eska, wielkopolscy strażacy otrzymali zgłoszenie o rozbitym aucie elektrycznym na DK 12 na wysokości Bielaw.
Zobacz: Tajemnicza śmierć 49-latka w Turku. Policja znalazła nóż, zatrzymano 25-letniego syna ofiary
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca wyprzedzał inny pojazd, po czym wrócił na prawy pas ruchu, a następnie uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Kierowca zginął na miejscu. Droga w miejscu zdarzenia jest zablokowana.
Na miejscu zdarzenia pracują cztery zastępy straży pożarnej, a także policja i służby ratunkowe. Kierowcy przejeżdżający przez ten odcinek drogi muszą liczyć się z poważnymi utrudnieniami.
Teraz okoliczności zdarzenia zbada pleszewska policja pod nadzorem prokuratora.