Ukradł samochód, ale skończyło mu się paliwo. Robił straszne rzeczy i usłyszał 16 zarzutów

2019-12-19 10:04

19-latek z powiatu gnieźnieńskiego ma wiele przestępstw na swoim koncie. W końcu wpadł w ręce policji, a prokurator przedstawił mu kilkanaście zarzutów. Być może będzie ich jeszcze więcej, bo sprawa ma charakter rozwojowy!

Policjanci z Wrześni od jakiegoś czasu pracowali nad sprawą 19-latka, który ostatecznie został zatrzymany 4 grudnia w godzinach porannych w Gulczewie.

- Jego szeroko zakrojone, jak się później okazało przestępcze działania polegały najpierw na kradzieży z Gulczewa samochodu marki Citroen C2. Jednak nie odjechał nim za daleko i też w tej miejscowości został zatrzymany. Pojazd warty 5 tysięcy złotych wrócił do swojego właściciela - relacjonują policjanci z Wrześni.

Gdy 19-latek został zatrzymany to na jaw zaczęły wychodzić kolejne popełnione przez niego przestępstwa. - Okazało się, że 19-latek wcześniej tj. z 3 na 4 grudnia z Gniezna ukradł Peugeota Partnera, którym z powodu braku paliwa dojechał tylko do Gulczewa - dodają munduorowi.

To jednak nie wszystko. Przy 19-latku znaleziono dokumenty wystawione na różne osoby oraz komplety kluczyków od kilku marek samochodów. - To wszystko dało podstawę do ustalenia osób, które mógł zatrzymany również okraść - mówią policjanci.

Ze zgromadzonym materiałem dowodowym zapoznał się prokurator, który postawił mężczyźnie 16 zarzutów, w tym za kradzieże pojazdów, telefonów komórkowych oraz dokumentów. Sprawa jest jednak rozwojowa.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki