Właściciel zostawił kluczyki w stacyjce. Wtedy stało się coś strasznego

i

Autor: pixabay.com - zdjęcie poglądowe

Właściciel zostawił kluczyki w stacyjce. Wtedy stało się coś strasznego

2020-01-15 13:01

Niespodziewane i niebezpieczne zdarzenie w miejscowości Bralin (pow. kępiński). 50-latek postanowił skorzystać z okazji i ukradł samochód marki volkswagen. Był on kompletnie pijany!

Do zdarzenia doszło 7 stycznia. Właściciel pojazdu zostawił kluczyki w stacyjce swojego volkswagena. Wtedy 50-letni mężczyzna postanowił wsiąść do pojazdu i odjechać.

Policjanci zatrzymali go w Miechowie. - Podczas wykonywania dalszych czynności służbowych okazało się, że mężczyzna kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości, badanie alkomatem wykazało 2 promile alkoholu - opowiadają mundurowi.

Pojazd został zwrócony prawowitemu właścicielowi. 50-latek został zatrzymany i prowadzone wobec niego jest postępowanie. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki