Zainteresowała się KRYPTOWALUTAMI i to był BŁĄD! 45-latka wpadła w TARAPATY

Kilka dni temu na komendę w Obornikach Wielkopolskich zgłosiła się kobieta, która poinformowała, że wyniku oszustwa straciła 130 tysięcy złotych. Jak do tego doszło?

- Do 45-latki zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika firmy Blockchain – Aleksander Nowak, który zaproponował jej pomoc w inwestycji w kryptowaluty. Następnie do poszkodowanej zadzwonił kolejny mężczyzna. Ten, że mężczyzna przedstawił się jako Dawid Pietrzak- pracownik Komisji Nadzoru Finansowego, który ma rzekomo pilnować, aby wszystko poszło zgodnie z prawem - opowiadają mundurowi.

Oszuści szybko zdobyli zaufanie 45-latki. Krok po kroku instruowali ją co ma robić. Kobieta zainstalowała w swoim komputerze program o nazwie "anydesk", który służy do zdalnego pulpitu, a także założyła konta w kilku serwisach.

- Zmanipulowana kobieta przesłała mężczyźnie dane, które prosił. Zgodnie ze wskazówką zalogowała się również na stronie „ANYDESK”. Następnie wykonała kilka transakcji, które w jej przekonaniu były zakupem bitcoin. Tym sposobem kobieta straciła 130 tysięcy złotych - wyjaśniają policjanci.

Mundurowi ostrzegają i apelują o zachowanie rozsądku przy tego typu transakcjach.