Złotów: Powiedział, że bije go żona! To była ZEMSTA za brak... piwa!

i

Autor: pixabay.com - zdjęcie poglądowe Złotów: Powiedział, że bije go żona! To była ZEMSTA za brak... piwa!

Złotów: Powiedział, że bije go żona! To była ZEMSTA za brak... piwa!

2020-08-20 12:52

Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Złotowie odebrał telefon od przestraszonego mężczyzny. Orzekł on, że bije go żona i potrzebuje pomocy. Policjanci nie zlekceważyli zgłoszenia, ale na miejscu okazało się, że to głupi żart.

W środę (19 sierpnia) około godz. 18:00 oficer dyżurny KPP Złotów odebrał telefon od wyraźnie przestraszonego mężczyzny. 48-letni mieszkaniec gminy Złotów powiedział, że jego żona wpadła w szał i rzuciła się na niego z pięściami.

- Ponadto mężczyzna dodał, że kobieta „bije go po głowie różnymi przedmiotami”. 48-latek przedstawił się z imienia i nazwiska, podał dokładny adres zamieszkania i czekał na przyjazd funkcjonariuszy - relacjonuje Maciej Forecki z KPP Złotów.

Mundurowi przyjechali na miejsce i okazało się, że to kompletna nieprawda. 48-latek wezwał policję w akcie zemsty za to, że... małżonka zabrała mu kartę bankomatową by nie kupił kolejnego piwa!

- Kobieta była kompletnie zaskoczona wizytą funkcjonariuszy, a 48-letni mężczyzna oświadczył, że „wymyślił sobie to głoszenie” bo był zły na małżonkę. „Żartowniś” został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł - mówi Forecki.

Policjanci podkreślają, że zachowanie 48-latka było nieodpowiedzialne i przestrzegają przed podobnymi sytuacjami. Zgodnie z kodeksem karnym, kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Policja pobiła mnie aż dostałem zawału.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki