Myśleli, że to pijany kierowca, ale prawda była zupełnie inna! Policja na sygnale gnała do szpitala!

Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego radomskiej policji pełnili służbę w rejonie trasy S-7. Około godz. 20 zauważyli jadącego w kierunku Kielc opla, który na drodze ekspresowej poruszał się z dość małą prędkością oraz miał zaparowane wszystkie szyby. Policjanci podejrzewali, że może tym pojazdem kierować nietrzeźwy kierowca. Zatrzymali auto do kontroli.

Okazało się, że za kierownicą siedzi 60-letnia kobieta. Kierująca była trzeźwa. Jak tłumaczyła jej sposób jazdy spowodowany był stanem zdrowia matki, która siedziała na miejscu pasażera. Kobiety wracały z Warszawy i 81-letnia pasażerka coraz gorzej się czuła oraz miała problemy z oddychaniem. Podczas kontroli pasażerka skarżyła się na ból w klatce piersiowej.

Policjanci z radomskiej drogówki nie czekali ani chwili podjęli radiowozem pilotaż pojazdu do szpitala. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy udało się znacznie przyśpieszyć udzielenie pomocy medycznej seniorce, która trafiła pod opiekę lekarzy.