Atak wilków na ludzi w Brzozowie. Pracowała specjalna komisja. Zauważono wilki!

i

Autor: TomiSeman /Pixabay.com Atak wilków na ludzi w Brzozowie. Pracowała specjalna komisja. Zauważono wilki!

Atak wilków na ludzi w Brzozowie. Pracowała specjalna komisja. Zauważono wilki!

2021-03-04 14:07

Komisja, która w czwartek dokonywała oględzin po ataku wilków w Brzozowie (Podkarpackie) potwierdziła ich świeże ślady. Z niewielkiej odległości zaobserwowano także dwa nie wykazujące strachu osobniki. Przypomnijmy, że w poniedziałek dwóch pilarzy, którzy pracowali w lesie, zostało zaatakowanych przez wilki.

Brzozów. Atak wilków na pilarzy

Do ataku wilków doszło w poniedziałek 1 marca w lesie w okolicach Brzozowa.  Mężczyźni mieli przez kilkanaście minut bronić się piłami spalinowymi przed agresywnymi wilkami.  Do takiego ataku wilków nie doszło w okolicy od kilkunastu lat. Po tym zdarzeniu na miejscu pracowała specjalna komisja, która potwierdziła świeże ślady tych zwierząt, a także zauważono dwa wilki.

- Komisja dokonała oględzin miejsca zdarzenia. Stwierdzono m.in. świeże ślady wilków. Członkowie komisji zaobserwowali także dwa drapieżniki  – powiedział PAP rzecznik Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie Łukasz Lis.

Dodał, że wilki znajdowały się w niewielkiej odległości. "Nie wykazywały oznak strachu w związku z obecności w pobliżu ludzi" – mówił Lis. Jak zaznaczył, informacja o przebiegu oględzin została przesłana do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. W pracach komisji uczestniczyli m.in. pracownicy RDOŚ oraz leśnicy.

W poniedziałek w lesie na pograniczu Brzozowa wilki zaatakowały dwóch pilarzy. Mężczyźni mieli przez kilkanaście minut bronić się piłami spalinowymi przed agresywnymi zwierzętami. Według relacji jednego z nich, dwa wilki zaatakowały go od przodu, a trzeci od tyłu. Na pomoc ruszył mu kolega. Zaatakowani włączyli piły spalinowe i odganiali się nimi od wilków. Całe zajście miało trwać kilkanaście minut. Zwierzęta, jak opowiadał, cały czas warczały.

W ostatnich tygodniach – jak informują m.in. władze miejscowe władze samorządowe - pojawiły się sygnały, że w okolicach Brzozowa znajduje się wilki, które nie boją się ludzi. Szacują, że na terenie powiatu brzozowskiego może bytować 28-30 tych drapieżników. Z kolei na Podkarpaciu – według ubiegłorocznych szacunków leśników – żyje ponad 500 wilków. Bezpośrednio po poniedziałkowym incydencie burmistrz Brzozowa wystąpił do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z wnioskiem o udzielenie zgody na odstrzał wilków na terenie gminy. Wniosek uzasadnia zagrożeniem dla życia i zdrowia mieszkańców, osób pracujących na tym terenie. Decyzje o ewentualnej eliminacji wilków może podjąć jedynie Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska. Najczęściej zapadają one na wniosek władz samorządowych, bo to ten organ odpowiada za bezpieczeństwo osób na danym terenie. 

dr Łukasz Jankowski: Najgorsze wspomnienie tego roku? Dwie reanimacje w jednym czasie [Super Raport]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki