Czy komary przenoszą groźne choroby? Główny Inspektorat Sanitarny informuje

Mnóstwo komarów na terenach zielonych i w okolicach zbiorników wodnych w miastach, jeszcze większa ilość we wsiach... Insekty nie tylko przeszkadzają w odpoczynku na świeżym powietrzu, ale nawet zakłócają przebywanie w domach. Weekendowy grill, który zazwyczaj dostarczał sporo radości, teraz związany jest z konsekwencjami nie tylko w postaci "syndromu dnia poprzedniego", ale także zaczerwienionych i swędzących miejscach na skórze po ukąszeniach komarów. Jak się przed tym zabezpieczyć? I czy ugryzienia są groźne dla zdrowia?

Według informacji GIS, największe ryzyko wystąpienia plagi komarów występuje na terenach wilgotnych. W związku z tym, że maj w tym roku obfitował w opady deszczu, rozlewiska wód rzecznych, a także woda stojąca będą stanowiły doskonałe miejsca dla namnażania się tych nielubianych owadów. Mimo tego, inspektorat uspokaja, że występujące w naszym kraju (leżącym w klimacie umiarkowanym) komary brzęczące, nie przenoszą aktualnie żadnych groźnych chorób zakaźnych.

Mimo tego, zalecana jest ostrożność. Ugryzienia mogą się okazać uciążliwe, szczególnie dla osób, u których występują objawy alergiczne i uczulenia na komary. W związku z tym, GIS w wydanym komunikacie przypomina, aby mieć na uwadze kilka najważniejszych punktów.

1. Unikajmy przebywania na zewnątrz wtedy, kiedy komary są najbardziej aktywne (poranki i wieczory);
2. Na terenach szczególnie narażonych na obecność insektów, stosujmy odzież z długimi rękawami i nogawkami.
3. Zainstalujmy w oknach i drzwiach naszych mieszkań mechaniczne bariery (siatki na owady i moskitiery), które uniemożliwią komarom dostanie się do środka.
4. Stosujmy skuteczne preparaty odstraszające komary.

Dodajmy, że czujność należy zachować także podczas zakupu takich środków chemicznych i elektrycznych. Bardzo ważne, jest, aby spraye, żele, kremy, czy płyny, które mają zapobiec ugryzieniom, powinny być przebadane i bezpieczne do użytku, o czym na etykiecie powinien poinformować nas producent. Podobne działanie będą miały elektrofumigatory podłączane do gniazdka elektrycznego, żarzące się spirale i pałeczki, których dym odstrasza insekty, czy też lampy owadobójcze.

Przypomnijmy, że już w tym tygodniu, na terenie Rzeszowa na terenach zielonych zostaną przeprowadzone zorganizowane przez miasto chemiczne opryski przeciw komarom i kleszczom.

Czytaj też:

>>> Nie spacerujmy z psem w najgorętszym momencie dnia!

>>> Rzeszów wraca do starych zasad wywozu śmieci