Koszmarny wypadek w Podleszanach. 85-latek nie żyje [ZDJĘCIA]

Przyczyny i dokładne okoliczności koszmarnego wypadku w Podleszanach wyjaśnia teraz policja i mielecka prokuratura. Jak doszło do tej tragedii i czy można jej było uniknąć? Śledczy szukają odpowiedzi. Żadna z nich nie wróci już jednak życia 85-letniemu mężczyźnie. Senior zmarł po potrąceniu przez ciężarówkę. Do wypadku doszło wczoraj (we wtorek, 19 października) po godz. 8.00 na skrzyżowaniu dróg w Podleszanach.

Zobacz też: Koronawirus na Podkarpaciu. Fala zakażeń! W Polsce 5,5 tys. przypadków

– Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący pojazdem marki Scania, jechał od miejscowości Książnice w kierunku Mielca, natomiast rowerzysta wyjechał z drogi gminnej z prawej strony, wprost pod nadjeżdżający pojazd. Jak wynika z relacji świadków, kierujący scanią próbował uniknąć zdarzenia, zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu, mimo to doszło do potrącenia – informują mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Mielcu.

Starszy mężczyzna trafił do szpitala. Niestety, obrażenia jakich doznał, okazały się zbyt poważne, a lekarzom nie udało się go uratować. 85-latek zmarł kilka godzin po wypadku.

– Na miejscu wypadku pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza, która wykonała czynności niezbędne do wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. W sprawie wypadku zostało wszczęte postępowanie, które prowadzone będzie pod nadzorem mieleckiej prokuratury – zapowiadają policjanci zajmujący się tą sprawą. I jednocześnie apelują o więcej rozwagi i ostrożności na drodze – zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym i zwłaszcza gdy na drodze spotykamy niechronionych uczestników ruchu, a więc np. pieszych czy rowerzystów.