KURY

i

Autor: Facebook

Bieszczadzkie kury poszły do lasu poszukać ludzi…

2020-04-13 21:21

To już nie jest zabawne! Przez zakaz wchodzenia do lasów zwierzęta zaczęły się martwic o ludzi i sprawdzać co się z nimi dzieje. Dwie bieszczadzkie kury wykorzystały Wielkanoc i w tym celu udały się do lasu. A tam znowu zaskoczenie...

Kury zauważyły znaczący spadek ilości osób które zaglądały do ich kurnika. Już nie tylko martwią się o lisa, korty może je zaatakować pod osłoną nocy, ale i o ludzi, którzy nagle zamknęli się w swoich domach z niewiadomych powodów i ich zupełnie nie widać. Kury na poważnie zaczęły się martwić o ludzi i postanowiły wspólnie wyruszyć do lasu, żeby ich poszukać, bo gdzie mogliby schować się ludzie w słoneczny dzień wolny?

Czytaj też: Miśki ścigają się po drzewie

Kury dziarsko pomaszerowały do lasu, a tam jeszcze większe zdziwienie! Las całkowicie pusty! Drób rosołowy nie znalazł odpowiedzi na trapiące ich pytanie „Gdzie są ludzie i co się z nimi dziej, że nie spacerują”  Kury wróciły do kurnika niczego nie świadome.  Pandemia koronawirusa ich na szczęście nie dotyczy. Wyprawę do lasu podpatrzyli leśnicy z Nadleśnictwa Baligród. Ich czujnym okom i obiektywom nic nie umknie w bieszczadzkich lasach, nawet zbłakane kury.

Zobacz też: Weterynarz matkuje lisim sierotkom

Masz podobny temat?

Napisz do autora tekstu:

[email protected]

Super Raport 10 IV (goście: Łukasz Schreiber, Beata Tadla)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki